doxsan

3.5K 306 46
                                    

Zagryzł boleśnie wargę, zastanawiając się czy pokazać Jeonggukowi wiadomość, która przyszła do niego dzisiejszej nocy. Nie chciał denerwować chłopaka, ale głupie by było z jego strony zatajenie tego. A i tak już ukrył przed starszym fakt, że tamten facet miał taki sam tatuaż jak nieznajomy.

— Gukkie? — zapytał głośno z kuchni.

— Tak, Tae? — usłyszał niemal natychmiastową odpowiedź, a krótko po tym chłopak magicznym sposobem zmaterializował się obok niego, czym przyprawił go o lekki zawał serca.

— Może najpierw zacznę od przeprosin za to, że zniszczę ci twój dobry humor — westchnął, a Jeon zmarszczył brwi w niezrozumieniu. — Dzisiaj w nocy dostałem nową wiadomość. On nas obserwował i... i napisał, że niedługo jego kolega ponownie mnie odwiedzi.

Taehyung spojrzał na dwudziestodwulatka, a widząc jak ten zaciska usta w wąską linię i żyły pojawiają się na jego szyi, od razu pożałował, że cokolwiek powiedział.

— Ech, przepraszam. Nie powinienem o tym mówić — mruknął cicho, czując wyrzuty sumienia, że rzeczywiście popsuł brunetowi jego dobry nastrój.

— Żartujesz sobie? — zaczął nagle Guk. — Powinieneś mówić mi o wszystkim w tej sprawie, rozumiesz? Nie możesz zatrzymywać takich informacji dla siebie, Tae.

— No dobrze — mruknął. — W takim razie to też ci powiem.

— Co takiego?

— Dwa dni temu przez okno widziałem mężczyznę palącego przed blokiem. Nie widziałem jego twarzy, bo był odwrócony tyłem, ale na dłoni w której trzymał papierosa miał tatuaż. Taki sam jak miał ten koleś, który włamał się wtedy do mojego mieszkania.

— Dlaczego nie powiedziałeś mi tego wcześniej?! — uniósł się Jeon. — Taehyung, masz mi mówić o wszystkim!

— Nie krzycz, proszę — rzucił cicho Taehyung, spuszczając głowę jak skarcone dziecko.

— Przepraszam — wtrącił szybko starszy. — Nie powinienem krzyczeć, poniosło mnie.

Blondyn w odpowiedzi tylko przytulił się do wyższego, a Jeongguk już obmyślał o której godzinie powinien zjawić się u Boguma.



a/n; zaczęłam powolutku pisać nowe ff i tak, znowu to będzie w większości chat (najlepiej mi się je pisze), ale tym razem luźniejszy
opublikuję je po zakończeniu tego ff, także jeśli chcecie spalić się z zażenowania tekstami tam napisanymi to wyczekujcie
buzi

❝DON'T IGNORE❞ taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz