Nasze ostatnie spotkanie, kiedy rozmawialiśmy, było zwyczajnie głupie. Odszedłeś, bez oglądania się za siebie, ponieważ znów chciałam zrobić sobie krzywdę. Głupia liczyłam na inny zwrot akcji. Chciałam, żebyś wrócił, przytulił mnie i powiedział, że już wszystko jest dobrze, że tylko się wygłupiłeś. Ale najwyraźniej to ja zawiniłam. Zniszczyłam coś, co naprawiło mnie, więc tak naprawdę ponownie się rozstrzaskałam. Żałuję tych wszystkich niepotrzebnie wypowiedzianych słów. Żałuję mojego uporu, który sprowadził mnie ponownie na dno. Gdybyś wiedział ile nadal dla mnie znaczysz, po tych trzech miesiącach, w których każdy dzień okryty był łzami... Jestem idiotką, która nadal czeka na twój powrót, ale dlaczego nie wracasz?

CZYTASZ
mów mi dobrze
PuisiKsiążka, a właściwie coś w formie notatnika. Będę publikować tutaj swoje wiersze, zapraszam. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zabronione. #518 w POEZJA » 5 maja 2017 #359 w POEZJA » 24 września 2017 #245 w POEZJA » 1 października 2017 ...