5 Będę tęsknił

39 6 0
                                    

            Ważna notka na dole !

Już lądowaliśmy. Jejku,tak strasznie się boję że już go nie spotkam. Na szczęście mam z nim kontakt poprzez wiadomości. Przynajmniej to-pomyślałem i wzruszyłem ramionami w myślach

Dziękujemy za lot. Witamy w Californii,prosimy o udanie się na miejsca i zapięcie pasów bezpieczeństwa.

Spojrzałem się z tylu na Mike'a.

Pro.penguin.luke.- Spotkajmy się jeszcze Californii,proszę proszę proszę proszę proszę proszę proszę proszę proszę proszę proszę proszę proszę proszę

MichaelCliff.- Napewno Luke,o to się nie martw ;) znajdę cie choćbym miał przejść przez cała Californię.

Pro.penguin.luke.-Boże jakie to słodkie! Majkul tak się cieszę ze cie poznałem ! :D

MichaelCliff.- to brzmi jakbyś miał mnie już nigdy nie zobaczyć

Pro.penguin.luke.- od kiedy wiadomości umią brzmieć?

MichaelCliff.- I TO JA SIĘ WSZYSTKIEGO CZEPIAM TAK? TAK?¿?!

FAJNIE.

Pro.penguin.luke.- nie bulwersuj się no,i weź odłóż w końcu ten telefon już prawie lądujemy.

MichaelCliff.- OH BOŻE DOBRA JUŻ .

Uśmiechnąłem się smutno pod nosem. Spojrzałem w okno i podziwiałem widoki. Było pięknie. Nie mogłem się doczekać,aż wyjdę z tego samolotu. Swoją drogą,BOŻE JAK TU GORĄCO I NIE WIEM CZY TO PRZEZ TO ZE TU PO PROSTU GORĄCO CZY PRZEZ MIKE'A

MichaelCliff.- widzimy się niedługo,luke ;*

Prosimy o odpięcie pasów bezpieczeństwa,wzięcie swojego bagażu i udanie się do wyjścia,na lotnisko przetransportuje państwa Autobus.

Westchnąłem odpinając pasy,wstałem i wziąłem swój bagaż. Gdy schodziłem po schodach zauważyłem Mike'a. Uśmiechnął się do mnie a ja się zarumieniłem. Kurcze,on jest serio słodki-pomyślałem głęboko w myślach i prawie przewróciłem zamyślony jakieś dziecko idący koło starszej kobiety.

-Przepraszam.-mruknąłem i uśmiechnąłem się lekko w stronę małego dziecka.

Gdy byłem w autobusie,dosiadł się do mnie jakiś chłopak.

Mike.

Spojrzałem się na niego nadal jeszcze z lekko różowymi policzkami a ten po prostu mnie przytulił po czym wyjął telefon i wystukał coś na klawiaturze.

Usłyszałem dźwięk przychodzącej wiadomości

MichaelCliff.-Będę tęsknił,do tego czasu aż się w końcu spotkamy <3

Serce zabiło mi mocniej. ON NAPISAŁ SERDUSZKO . Dobra Luke ogarnij się on siedzi koło ciebie.

Tak długo się wpatrywałem w telefon,że zobaczyłem ze autobus jest już praktycznie pusty a kierowca wyszedł na papierosa. Wybiegłem z autobusu i pomogłem tacie nieść bagaże podręczne

Gdy byliśmy już w środku czekaliśmy przy taśmie,znudzony bawiłem się swoim telefonem oczekując wiadomości od Mike'a

Cisza.

No cóż,większość jest zmęczona po podróży i chce jak najszybciej dojechać do domu.

Rozumiałem to.

Ale kurcze,już za nim tęsknie

*********
JEZU PRZEPRASZAM ZE TAKI KRÓTKI,OBIECUJE ZE POSTARAM SIĘ NADROBIĆ KOCHANI

TAK WIEM JESTEM SŁABA

PRZEPRASZAM

ZA DUŻO NAUKI ZA DUŻO

PAMIĘTA KTOŚ JESZCZE TE FF?:(

x

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 06, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Take me to wonderland | MukeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz