17. R E A L L I V E

7.2K 260 78
                                    

Stałam przy jednej z półek znajdujących się w H&M'ie w Focusie. Czekałam na tego idiotę, niezbyt chciałam się z nim spotkac, jednak był strasznie natarczywy i domagał się tego, więc mu po prostu uległam. W mojej kieszeni zawibrowała komórka, odebrałam ją.

— Gdzie jesteś? — Odezwał się głowę po drugiej stronie. Trzymając urządzenie w jednej dłoni, druga przeglądałam ciuchy wiszące na wieszakach.

— W H&M'ie — Powiedziałam przytrzymując telefon uchem do ramienia by zerknąć na bluze, po czym ją odłożyłam. — Jesteś na gorze czy na dole? — Spytałam, nie wiedział gdzie jest, zapewne bo się nie odezwał

— Stoję przy kinie — Oznajmił, słysząc jak zaczyna z kimś gadać przez chwile mogłam usłyszeć jak mówi „pomóż". Truchtem pobiegłam na ruchome schody, stojąc na nich czułam jakby czas się dłużył, dlatego przyspieszyłam to idąc. Skręciłam w lewo, widząc go otoczonego kilkoma fankami, szybko zareagowałam.

— Hej, weźcie dajcie mu odsapnąć — Krzyknęłam stojąc obok tego całego zamieszania, zerknął w moja stronę. Widząc mnie na jego twarzy pojawił się wielki uśmiech. Trochę naburmuszone dziewczyny, wróciły do kolejki po bilety na film.

— Dziękuje, myślałem, że będziesz wyższa — Zmarszczyłam brwi na jego zdanie, fakt sięgałam mu ledwo do połowy ramienia.

— Miłe przywitanie — Westchnęłam, na co się zaśmiał. Poklepał mnie po plecach. — Jesteś głodny? — Spytałam chłopaka, kiwnął głową z aprobatą. Machnęłam ręka by szedł ze mną, musiał iść trochę wolniej, bo jego długie nogi nie dorównywały mi i nie mogliśmy iść w takim samym tempie.

Zatrzymaliśmy się przy KFC, powiedziałam mu by zajął miejsce jak się zwolni. Grzecznie posłuchał, za ten czas zdążyłam podejść do kasy i zamówić jedzenie, chwile postalam, następnie odebrałam zamówienie. Wzrokiem odszukałam Żabę, siedział koło jednego z wielu stolików, postawiłam mu przed nosem sałatkę grecką, a ja sama wzielam dla siebie shake'a truskawkowego.

— No to mamy czas na poznanie się — Stwierdził, wziął widelczyk w dłoń, zaczął jeść.

— Najwidoczniej — Wzięłam słomkę do swoich trochę spierzchniętych usta, upiłam trochę lodowatego napoju.

send nudes • żabsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz