Can we meet today?

102 8 0
                                    

Był w totalniej rozsypce. Bardzo winił się za to ze od razu nie posłuchał się Jimina jeśli chodzi o jego dziecinne zachowanie, styl bycia. Dalej leżał na łóżku i glosno szlochał. Po godzinie usnął ze zmęczenia.

Jego nadal włączony telefon nieustannie wibrował, jednak śpiący Jeon go nie odczuwał

Nieznany:
Hej, tu ten chłopak z centrum

Wtedy kiedy podszedłem do ciebie od tyłu wyciągnąłem ci telefon z tylnej kieszeni.

Sorka, ale zależało mi na twoim numerze :D

Co tam wogóle?

Ej, odczytujesz

Stało się coś?

Obraziłeś się za ten telefon?

Sorcia, na prawdę bardzo mi zależało.

W żółtym bardzo ci do twarzy, wiesz?

Nawet nie wiem jak się nazywasz, ale pozwoliłem sobie nazywać cię żółtym chłopcem

Dlaczego mi nie odpisujesz? :c

Ach, to przez tego kolesia który cię zaczepił w sklepie?

To przez to że nie odpowiedziałem ci kiedy spytales co mu powiedzialem?

Więc powiedziałem mu

Haha, to krępujące

A tak serio to moge ci zacytować, tylko od obraź się

Eheh

No więc..

,, Jeszcze raz mu tak zrobisz to ci nogi z dupy powyrywam "

Zapewne czujesz mocne uderzenie mojej głupoty

No ale on cię tak pociągnął

Wiesz, mocno

A to napewno nie było przyjemne

Więc no.

Dalej mi nie odpisujesz...

Mogę zadzwonić?

Zrozumiem to jako zgodę

No cóż, zadzwonię.

Jungkook szybko ocknął się gdy usłyszał dobrze znany mu dzwiek nadchodzącego połączenia i nie czytając nawet kto to odebrał.

- H-halo? - Zapytał słabo młodszy, przecierając piąstką zaspane powieki.

- U-m... Hej? Trochę się zmartwilem bo czytałeś wiadomości ale nie odpisywales... Więc zadzwonilem. Mam nadzieję że w niczym ci nie przesz-

- Z kim rozmawiam? - Przerwal mu, marszcząc brwi. Kojarzyl ten glos.

- Ah no tak, jestem Taehyung.

- Chyba pomyliłeś numery, nie znam żadnego Taehyunga. - ktos po drugiej stronie słuchawki westchnął, a Jungkook nie rozumiał coraz bardziej.

- To ten przez którego dzisiaj kilka razy się zarumieniles kiedy łapał cię od tyłu. - Zachichotał cicho, nie słysząc żadnej odpowiedzi ze strony. - Napisałem do ciebie jakieś trzydzieści wiadomości, dlaczego nie odpisywales? - Dodał po chwili, czujac że żadnej odpowiedzi na poprzednie zdanie nie dostanie.

- Usnąłem, a telefon chyba byl cały czas włączony bo jest gorący. - Podsumowal, czujac że jego urządzenie było bardzo ciepłe.
- I ogólnie miałem ciezki dzień. Musiałem odpocząć.

- Czuję się teraz glupio, serio - Zaśmiał się cicho. - Cóż, muszę kończyć, pracuję, jak będziesz miał ochotę to zadzwoń później, a pisz kiedy bedziesz mial ochotę.

- Do... zobaczenia? - Zapytał niepewnie, nie będąc pewnym czy jeszcze kiedykolwiek zobaczy Taehyunga.

- Do zobaczenia.

29 nowych wiadomości.

Aż rozszerzył oczy, domyslajac się kto te wiadomości mógł napisać.

Nieznany:
Hej, tu ten chłopak z centrum

Wtedy kiedy podszedłem do ciebie od tyłu wyciągnąłem ci telefon z tylnej kieszeni.

Poczuł lekkie oburzenie, bo nawet nie poczuł kiedy Taehyung ewidentnie macal go po miejscu, do którego nie powinien mieć dostępu.

Sorka, ale zależało mi na twoim numerze :D

Co tam wogóle?

Świetnie! Zycie mi się wali bo przez przypadek dowiedzialem się o tym że mój chłopak mnie zdradza!

Ej, odczytujesz

Stało się coś?

Nie, coś ty.

Obraziłeś się za ten telefon?

Sorcia, na prawdę bardzo mi zależało.

W żółtym bardzo ci do twarzy, wiesz?

Jeon lekko się zarumienil. Nigdy nie usłyszał czegoś takiego od Jimina.

Nawet nie wiem jak się nazywasz, ale pozwoliłem sobie nazywać cię żółtym chłopcem

Chwila... Przecież Jeon nazywał tak też jego. O co w tym wszystkim chodzi? W jaki sposób on pomyślał o tym samym?

Dlaczego mi nie odpisujesz? :c

Ach, to przez tego kolesia który cię zaczepił w sklepie?

To przez to że nie odpowiedziałem ci kiedy spytales co mu powiedzialem?

Więc powiedziałem mu

Haha, to krępujące

A tak serio to moge ci zacytować, tylko od obraź się

Nawet nie byłem obrażony.

Eheh

No więc..

,, Jeszcze raz mu tak zrobisz to ci nogi z dupy powyrywam "

W tej chwili zamurowało Jungkooka. Taki słodki misio, powiedział coś takiego do kogokolwiek? W życiu by się tego nie spodziewał.

Zapewne czujesz mocne uderzenie mojej głupoty

Chyba oszalałeś. Jedyne co czuję to miłe ciepło w okolicach klatki piersiowej...

No ale on cię tak pociągnął

Wiesz, mocno.


A to napewno nie było przyjemne

Za to przyjemne jest to w jaki sposób się mną zajmujesz. Nawet nie wiesz jak bardzo.

Więc no.

Dalej mi nie odpisujesz...

Mogę zadzwonić?

Zrozumiem to jako zgodę

No cóż, zadzwonię.

Zmieniono nazwę kontaktu na Taehyung

Ja:
Możemy się dzisiaj spotkać?






❝ Yellow Boy ❞ taekook Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz