🌸9🌸

81 17 0
                                    

-Ale Jimin jak zwykle wygra- powieział mój tata niczym dziecko. Na początku było łatwo złapać palce u stóp na prostych nogach i należąco i na siedząco, schować głowę w kolanach.
- No to teraz szpagat- powiedział Jimin. Widziałam jak chłopakie się męczą. Jimin patrzył na nich ze śmiechem.
- A ty co? Czemu nie robisz tylko się z nas śmiejesz- powiedział z obużeniem Suga. Podeszłam do niego i zrobiła szpagat. Chłopaki spojrzeli na mnie i się usmiechneli. Później agrafkę, też na luzie. Jakieś rzeczy co pokazywał Jimin. Zostałam ja i Jimin.
- Dawaj Aurelia - krzyknąl kooki.
Zrobiłam podwójne salto w tył, gwiazdę i szpagat.
-Poddaje się- podniósł ręce do góry Jimin. Rm do mnie podbiegł i wsadził sobie na barana. Wszyscy krzyczeli Hip Hip Hura, a ja nie mogłam przestać się śmiać. Była godzina 23 jak poszłam się umyć i położyć spać. Rano idę do wytwórni. Jezus mam takiego stresa. Rano obudził mnie ktoś skaczący na mnie. Usiadłam i zobaczyłam uśmiechniętego J-hope.
- Za 15 minut wychidzimy powiedział- a ja rzuciłam się do szafy. Ubrałam się w leginsy i zwiewną bluzkę. Zeszłam na dół i zastałam bardzo śmieszny widok. Suga spał na podłodze dupą do góry. Pomogłam mu w stać i już po 10minutach byliśmy przed wytwórnią.

~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zapraszam do freus_wiktoria teatea1995

A jednak się spełniają || BtsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz