Obudziłam się dopiero przy lądowaniu. Odbierając bagaż uświadomiłam sobie,że niewiem gdzie jestem. Rozejrzałam się do okoła i sądząc po napisie 'Witaj w Seul'u domyśliłam się gdzie jestem. Patrzac na tych wszystkich ludzi i słysząc jak mówią czułam się na swoim miejscu. Było tak magicznie. Tą chwilę i tak musiał ktoś zepsuć. A tą osobą był mój tata.
- Chodź samochód już podjechał.-powiedział ojciec.Ja tylko kiwnełam głową i poszłam za nim.Wchodząc do białego auta ukłoniłam się przed mężczyzną prowadzącyn i rozsiadłam się wygodnie na siedzeniu.Po około godzinie staneliśmy przed wielki, naprawde wielkim domem. Aż zaparło mi dech w piersi. Z kądś kojarzyłam ten budynek, ale jak na złość nie mogłam sobie przypomnieć skąd.
- Chodź pokażę ci twój pokój- szłam za tatą i rozglądałam się po mieszkaniu. Było tu tak pięknie. Zauważyłam przewieszoną na fotelu bluzę i to jeszcze taką samą jaką ma Jin. Zauważyłam też parę innych męskich rzeczy.
- Tato kto tutaj jeszcze mieszka.- spytałam.
-Twoi koledzy z zespołu- już nic nie odpowiedziałam. Weszliśmy do mojego pokoju, a ja stanełam jak wryta pokój z moich marzeń. Łóżko wodne, czarno białe ściany parę szafek, regał z książkami i biurko.
-Wiesz co tato bo tu nie zmieszczą się moje ubrania- powiedział do niego i pokazałam ręką na szafki. On się tylko zaśmiał i otwarzył jedne z pozostałych drzwi.
- Tutaj masz garderobe, tam łazienkę, a tam taki mały kącik, w którym możesz pobyć sama.- powiedział tata, a ja nie byłam w stanie się ruszyć.- A teraz się rozpakuj bo jak chlopaki przyjdą będzie się działo.- powiedział i wyszedł z uśmiechem na twarzy.~~~~~~~~~~~~~~~~
Zapraszam do freus_wiktoria teatea1995
CZYTASZ
A jednak się spełniają || Bts
Fanfiction17 letnia dziewczyna, która nie miała łatwego życia dostaje drugą szanse od losu czy ją wykorzysta. Tego dowiecie się czytając to opowiadanie. To moje pierwsze opowiadanie mam nadzieje, że się spodoba.? #92- marzenie 28.12.2018 #63- marzenie 04...