🌸5🌸

85 16 0
                                    

Zeszłam powoli na dół i otworzyłam drzwi. W progu stał około 40-letni mężczyzna.
- Aurelia? - ojciec spojrzał na mnie i się uśmiechnął.-Jesteś tak podobna do matki- powiedział, a ja od razu posmutniałam. Zamrugałam kilkakrotnie aby odgonić łzy, ale to nic nie dało.Mężczyzna przytulił mnie do siebie, a ja niepewnie go objełam.
- Muszę iść jeszcze po walizki -powiedziałam i weszłam do domu, a za mną tata.
- Daj ja je wezmę- powiedział i wziął dwie na raz. Na podjeździe stało czarne porsche. Czułam się dziwnię. Z jednej strony się cieszyłam,a z drugiej przecież ja go nie znam !!! Chciałam posłuchać muzyki, ale mój telefon był rozładowany. Moją uwagę przykuła ładowarka taty.
-Tato mogłabym podłączyć telefon- zapytałam.
- Jasne - odpowiedział uśmiechając się.- Opowiedz mi coś o sobie-słysząc to zastanawiałam się co ma powiedzieć. Moje życie nie jest zbytnio ciekawe.
~~~~~~~~~~~~~~~~
Zapraszam do freus_wiktoria teatea1995

A jednak się spełniają || BtsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz