Eunice Sato Academy of Math & Science jest jedną z lepszych szkół w stanie California. Do szkoły uczęszcza powyżej sto uczniów, w tym trzydzieści dwa procent to Hiszpanie, dwadzieścia dziewięć Azjaci, trzydzieści dwa procent to Amerykanie, a ostatnie siedem procent to mieszanka narodowościowa.
Fasada szkoły jest w kolorze beżowym. Budynek posiada trzy piętra oraz użytkową piwnicę, gdzie mieszczą się baseny. Szkoła dysponuje około czterdziestoma salami lekcyjnymi, z których część przeznaczona jest na pracownie: humanistyczną, przyrodniczą oraz matematyczną. Sale lekcyjne wyposażone są w odpowiedni sprzęt i pomoce dydaktyczne, na ścianach wiszą tablice z kolorowymi gazetkami.
Uczniowie nie muszą nosić ciężkich plecaków, zwykle zabierają z domu tylko długopis i osobiste przedmioty takie jak komórka czy portfel.
Amerykańscy uczniowie codziennie mają te same lekcje w tych samych godzinach (w Eunice Sato Academy of Math & Science zajęcia rozpoczynają się o siódmej pięćdziesiąt. W czasie tych siedmiu godzin jest tylko jedna przerwa – na lunch, ale trwa tyle, co jedna lekcja. Między poszczególnymi zajęciami nie ma jako takich przerw – jest tylko chwila na przejście z klasy do klasy.
Eunice Sato Academy of Math & Science to szkoła, która ma wielu sponsorów. Jest ogromna, korytarze są szerokie, (chodź czasami przejście graniczy z cudem), a sale przestronne. Uczniowie mogą korzystać z basenu, siłowni, wielkich sal gimnastycznych, audytorium, stołówki, w której każdy za darmo dostaje lunch, a także, jeśli chce, śniadanie.
W większości szkół amerykańskich uczniowie uczą się od pięciu do siedmiu przedmiotów: angielski, nauki ścisłe, języki obce, nauki społeczne, business, matematyka, handel, muzyka, wychowanie fizyczne, nauka o zdrowiu. Każdy uczeń wraz z konsultantem szkolnym i rodzicami wybiera odpowiednie przedmioty na kolejny semestr. Jest grupa przedmiotów obowiązkowych. Należy wybrać: dwa semestry matematyki (np. algebrę, trygonometrię, geometrię), cztery semestry języka angielskiego, dwa z grupy przedmiotów science (geografia, biologia, fizyka, chemia), dwa semestry z historii i dwa z nauk politycznych, jeden semestr wychowania fizycznego, jeden z nauk społecznych (psychologia, socjologia), jeden przedmiot z humanistyki (historia sztuki, teoria muzyki, język obcy).Po przekroczeniu progu drzwi udałyśmy się do naszych szafek. Na szczęście znajdowały się na parterze i były położone dość blisko siebie.
Na korytarzu, nie było można usłyszeć nic innego oprócz hałasu i przekrzykujących się uczniów. A już nie wspominając o tłoku, który miał miejsce. Wszyscy na siebie wpadali, albo się popychali lub po prostu starali się tak jak ja i Caitlyn dojść do szafki. Większość uczniów przyjeżdżająca na wymianę ma problem z odnalezieniem się w szkole i często skarżą się na hałas, ale dla mnie oraz innych Amerykanów to normalna sprawa.- Spójrz. - powiedziała szturchając mnie łokciem Caitlyn - Rachel ruszyła na podryw. - zaśmiała się.
- Ciekawe, czemu dopiero w drugim tygodniu szkoły?
- Wiesz, skład drużyny się trochę zmienił i jest nowy kapitan. - powiedziała na co zaczęłyśmy się śmiać.
- No tak, trzeba zarzucić wędkę na rybę. - powiedziałam z delikatnym uśmiechem - Dobra, chodźmy już bo się spóźnimy. - powiedziałam i ruszyłyśmy razem do klasy.
Usiadłam w drugiej ławce po środku sali, a za mną siedziała Caitlyn. Wyciągnęłam potrzebne rzeczy i położyłam je na stole. Niedługo po tym zadzwonił dzwonek, a do klasy wszedł nauczyciel.
Zazwyczaj nauczyciele są punktualni i przychodzą do klas lub na zajęcia na czas, ale zdarzają się również wyjątki. Niestety tym wyjątkiem nie jest Mr. Philips. Ten mężczyzna nie spóźnił się jeszcze na żadną lekcje. Sama nie wiem jak to do końca możliwe, ale...po co mówić o Mr. Philips, skoro jest tyle ciekawszych tematów? Z resztą nieważne.
CZYTASZ
Cień
Fantasy17- letnia dziewczyna zamieszkuję wraz z mamą Long Beach w stanie California. W ciągu roku szkolnego do klasy dziewczyny przychodzi nowy chłopak, a wraz z jego przybyciem zaczynają dziać się dziwne rzeczy.