13. sexytae10

3.8K 387 82
                                    

j.jk1: Masz kakaotalk Taehyunga? 

Genius Yoongi: nie 

j.jk1: kurwa 

j.jk1: Weź od Jimina, potrzebuje jego nazwy 

Genius Yoongi: po co?

j.jk1: No po prostu potrzebuje 

Genius Yoongi: Do czego?

j.jk1: DO CZEGOŚ!11!!!!11 ZAŁATW MI TĄ PIEPRZONĄ NAZWĘ KURWAAA

j.jk1: I JUŻ NIE ZADAWAJ TYCH GŁUPICH PYTAŃ, BŁAGAM CIĘ 

Genius Yoongi: po co używasz caps lock? rozumiem bez tego. zaraz ci załatwię 

j.jk1: BO ZADAJESZ JAKIEŚ GŁUPIE PYTANIA, KTÓRE SĄ TERAZ MAŁO WAŻNE

j.jk1: DZIĘKUJE, CZEKAM NA NAZWĘ 

Wyświetlone 17:32

Koniecznie chciał się spotkać z Kimem, nawet jeśli walczyłby o śmierć i życie. Musiał być pewien, czy Taehyung to V, ale to nie oznacza, że wprost się o to jego zapyta. Jungkook wymyślił plan, że będzie mówił do Taehyunga te same teksty, jakie mówił do lawendowłosego. Musi zobaczyć, czy Kim będzie tak samo reagował jak V, ale trzeba również przyznać, że to zagranie będzie trudne, bowiem oni się zupełnie nie znają. Miła rozmowa podczas imprezy wcale się nie liczyła, bo Taehyung praktycznie nic z niej nie pamiętał, więc można stwierdzić, że prawie nic nie wie o Jungkooku. Dlatego mówienie słodkich teksów na pierwszym, trzeźwym spotkaniu raczej nie będzie w porządku.

To jest zabawa jak w kotka i myszkę. Kotek o imieniu Jungkook goni swoją myszkę o imieniu V, a może o imieniu Taehyung? Nie miał zielonego pojęcia. W każdym bądź razie goni ją i nie może jej złapać, bo za bardzo utrudniał swoją pracę, jakby kotek walnął prosto z mostu 'Czy ty jesteś lawendowłosym?'  to każda jego myśli, by wyparowała i miałby wszystko podane na tacy. Poczułby ulgę, o którą się tak bardzo domagał, jednak wszystko sobie utrudniał. Pieprzony Jeon. 

18:58

Genius Yoongi: sexytae10

j.jk1: CO TAK DŁUGO?

Genius Yoongi: to jeszcze śmiesz narzekać?! ciesz się, że ci go w ogóle załatwiłem

Genius Yoongi: i wyłącz ten pieprznięty caps lock, zaczyna mnie to wkurwiać 

j.jk1: A PRZEpraszam. Dziękuje za tą nazwę!! 

j.jk1: I wgl to, co to ma być za nazwa phaa

Genius Yoongi: a tak serio, to po co ci do niego kakaotalk? 

Genius Yoongi: ej jesteś? 

Genius Yoongi: no ta, już nie odpiszesz, już nie jestem ci do niczego potrzebny

Genius Yoongi: masz się potem nie lizać, kiedy to ja będę cię olewał, a nie będziesz się miał z kim trzymać

Genius Yoongi: kurwa

Nie wyświetlone

Jungkook nie miał czasu, aby odpisać Yoongiemu, miał ważniejsze rzeczy do roboty. Między innymi napisanie do Kima. Tylko jak zacząć tą rozmowę? Zwykle 'Hej, co tam?' lub 'Hej, umówisz się ze mną na spotkanie?'. 

Virtual Reality | vkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz