Kiedy jego przyjaciel was godzi.

1.2K 15 3
                                    

Jin - RM

Jin od kilku dni chodził przybity więc lider postanowił coś z tym zrobić. Potajemnie wysłał ci smsa, abyś przyszła do nich na próbę, bo chcę ci coś ważnego powiedzieć. Nie chciało ci się, bo wiedziałaś że będzie tam Jin. Jednak twoja ciekawość zwyciężyła. Ruszyłaś w wyznaczone miejsce drzwi do sali treningowej były uchylone. Patrzyłaś jak chłopcy ćwiczą, dopóki Jin nie zaczął się potykać i mylić kroków, przecież umiał ten układ więc co się stało? Wtem w szparze od drzwi zobaczył cię Rm. Zarządził przerwę. Wyszedł do ciebie.
- Co się stało z Jinem? Dlaczego robi tyle błędów przecież to potrafił.
- Właśnie w tej sprawie chciałem pogadać. Odkąd zerwaliście jest tak każdego dnia. Mało je czasami przez cały dzień nic. Nie śpi tylko włóczy się po dormie. Nawet nie wali swoich sucharów. Tylko siedzi właśnie taki.- Wskazał na Jina który siedział pod ścianą i patrzył w podłogę. - Błagam cię pogadaj z nim. Słuchałaś RM i nie mogłaś uwierzyć, że Jin wyglądał jak cień siebie. Bez wahania weszłaś do sali. I podeszłaś do chłopaka szturchając jego but swoim.
- Spadaj Tae - powiedział cicho zaczerpniętym głosem. Chwyciłaś go za ucho, a on spojrzał na ciebie.
- T.I???
- Wstawaj mamuśka musimy sobie pogadać - powiedziałaś poważnie i wyciagnełaś go za ucho z sali.
- T.I to boli!!
- I dobrze powinno.
- Przepraszam!!!!
- Co?- zatrzymałaś się.
- Przepraszam za to co powiedziałem wtedy. Ale mamy napięty grafik, wkrótce comback, jestem sfrustrowany, bo chciałbym spędzać naprawdę każdą chwilę, a nie mam czasu. Dotego tamtego dnia dowiedziałem się, że mamy wjechać w trase i nie będę cie widział kilka miesięcy - powiedział, a z jego oczu zaczęły płynąć łzy. Ty też zrozumiałaś, że popełniłaś błąd obwiniając go. Przecież ostrzegał cię, że bedzie miał coraz mniej czasu.
- Ja też powinnam cię przeprosić nie powinnam była się tak unosić. Zgoda? - zapytałaś chłopak tylko cię przytulił by po chwili pocałować cię delikatnie.
- Kocham Cie T.I
- Ja ciebie też głupolu -
- Zostaniesz na próbie? Potem pojdziemy zjeść coś tylko we dwoje. - zgodziłaś się i już szczęśliwi wróciliście na salę.
- A nie mówiłem, że potrafie też naprawiać!!!- krzyknął RM, a po chwili kopnął niechcacy w krzesło, które się rozpadło. I wszyscy zaczeli się śmiać

 I wszyscy zaczeli się śmiać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Suga - J HOPE

Hobi wparował do mieszkania, które, aż błyszczało czystością. Chłopak cofną się do drzwi i sprawdził, czy to aby na pewno mieszkanie jego przyjaciela.

- Dobrze się czujesz? - zapytał Yoongi, trzymając szczotkę do zamiatania w ręku.

- Posprzątałeś ten chlew?

- No, przecież mówiłeś że T.I ma przyjść, więc musiałem ogarnąć - odparł.

- A no miałam przyjść - stanęłaś za Hobim -  po co kazałeś mi tu przyjść Hobi?

- Bo chcę was pogodzić - powiedział, wcale nie zwracając uwagi na to, że przed chwilą o mały włos nie dostał zawału.

- Jeżeli ten o to tu osobnik - wskazałaś na Yoongiego- Przeprosi mnie i obieca, że nigdy więcej tak nie powie i, że będzie po sobie sprzątał, to ja może wrócę.

Reakcje BTS - Różne ;)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz