Reakcje BTS - Różne ;)

Kiedy mówią kocham cie w nietypowy/m sposób/ miejscu

Jin ( w sklepie)

-T.I ja muszę ci coś powiedzieć.
- Wiem, że zjadłeś moją kanapkę
- Ale to nie chodzi o to
- No to o co?
- Bo ja...
- O zobacz makaron spaghetti w promicji 2 w cenie 1
- T.I bo ja Cię Kocham
- Bierzemy czy ... Co powiedziałeś?
- Kocham Cie T.I
- No ja ciebie też, to co bierzemy?
- Ależ ty romantyczna.

Suga (Kiedy jesteś w łazience)

Byłaś zła na chłopaka bo przyszedł do ciebie i kazał ci się ogarnąć w ciągu 15 minut. No a przecież musiałaś się wykąpać po całym dniu.
- T.I ! Skończyłaś?! Bo muszę ci coś powiedzieć!
- Co?!
- Kocham Cię!!
- Ja ciebie też, ale teraz daj mi się spokojnie ogarnąć!

- A myślałem, że mnie tylko lubi.

JHoope ( na sali treningowej)

Hobi poraz kolejny przybył by nauczyć dzieciaki nowego układu.
- T.I coś ci napiszę.
- Ale ja nie mam dlugopisa.
- Tyłeczkiem ci napisze tyłeczkiem
- no dobra? - chłopak ruszał tyłkiem a ty skupiłaś się na jego ruchach.
- I co?
- Kocham Cie T.I?
- dobrze.
- Ja Ciebie też moja nadziejko
- To dawaj buziola

R

Rap Monster ( w salonie)

Chłopak zadzwonił do ciebie, żebyś przyszła do dormu. Znając życie coś zespół i musiałaś to naprawić zanim wróci Suga, albo Jin. Przybyłaś na miejsce już po kilku minutach. Weszłaś do domu i od razu poszłaś do salonu, a tam na środku pomieszenia na podłodze ułożone było KOCHAM CIĘ T.I. Uśmiechnęłaś się i wtedy pojawił się chłopak.
- Ja ciebie też moja destrukcjo. - powiedziałaś rzucając się chłopakowi na szyję.
- Tylko powiedz mi kiedy ty zepsółeś krzesło, szafke, potłukłeś talerze i połamałeś kwiaty i do tego spaliłeś garnek Jina? - spytałaś patrząc na przedmioty z których ułożony był napis.
- Właśnie Namjoon nie było mnie w domu 20 minut? - spytał Jin
- To tajemnica.

Jimin ( w parku)

Wracałaś właśnie do domu kiedy ktoś nagle zasłonił ci oczy i dyszał do ucha.
Postanowiłaś się obronić. Kopnełaś napastnika w krocze, a ten zamieszczał jak dziewczyna. Kiedy Cię puścił zaczęłaś uciekać.
- T.I. - usłyszałaś znajomy głos. Odwróciłaś się i zobaczyłaś, że twoim napastnikiem był Jimin.
- Matko boska namjonowska przepraszam Jimin-ssi
- Teraz chociaż wiem że moja kobieta potrafi się obronić.
- Twoja kobieta?
- Tak T.I kocham Cię - powiedział przytulając się.
- Ja ciebie też, a teraz z łaski swojej zabierz ręce z mojej dupy, bo ludzie się patrzą
- To nawet swojej dziewczyny nie można już pomacać?
- w domu Jiminek w domu

V ( w sklepie z zabawkami)

Tae siłą niemal zaciągnął Cię do sklepu z misiami kiedy pokazałeś mu który ci się podoba od razu go kupił. Schował się za nim i zaczął mówić
- T.I wiem że znamy się krótko, ale czuje się jakbym znał cie całe życie. Czy zechcesz zostać moją misiową?
- zechce - uśmiechnęłaś się
- T.I kocham Cię
- Ja ciebie tez Taehyung. - chłopak puścił misia i przytulił się do ciebie
- Jesteś najlepsza.

Jungkook ( podczas gry)

Z racji tego, że ty i Kooki mieliście dziś wolne, postanowiliście razem sobie pograć. Przygotowałaś przekąski i napoje.
Godzinę później siedzieliście przed komputerami pochłonięci grą. Ty akurat robiłaś za tyły chłopaka. W ostatniej chwili ktoś go zaatakował a ty go obroniłaś.
- Normalnie kocham cie T.I - roześmiałaś się i grałaś dalej. Chłopak jednak przestał spojrzałaś na niego.
- Ja nie żartowałem T.I naprawdę cie kocham.
- Ja ciebie też Kooki - chłopak pochylił się w twoją stronę. - A co z twoim strachem przed dziewczynami?
- Swojej dziewczyny raczej bać się nie będę. - i złożył na twoich ustach delikatny, acz namiętny pocałunek.