Kiedy idziecie razem do klubu

877 21 0
                                    

Pomysł Julczi2506

Podtanowiłaś sprawdzić wierność swojego chłopaka, dlatego wyciągnąłeś go do klubu.
Jednak w ostatniej chwili zadzwoniłaś do niego i powiedziałaś że spotkacie się na miejscu bo musisz coś jeszcze załatwić.
Kiedy przyszłaś obserwowałaś z ukrycia swojego mężczyznę. Patrzyłaś jak podchodzi do niego wypucowana lala i podrywa. Chłopak usiadł do niej twarzą więc mogłaś podejść bliżej i słyszałaś jak spławia dziewczynę. Jednak wiedział że jesteś o niego zazdrosna.

Jin
- Może postawie ci drinka przystojniaku?
- Nie dziękuję, moja dziewczyna powiedziała żebym nigdy nie brał drinków od nieznajomych.
- Jej tu nie ma - powiedziała.
- Ona jest jak ninja, teraz jej nie ma, a za chwilę może być.
- Cześć kochanie - odezwałaś się i powstrzymywałaś śmiech.
- a nie mówiłem. T.I ta pani chciała mnie upić. - wtulił się w ciebie, a ty prychnełaś na dziewczyne, z drugiej strony Jinni cieszył się bo mógł bezkarnie przytulić się do twoich cycków z lenny.

 - wtulił się w ciebie, a ty prychnełaś na dziewczyne, z drugiej strony Jinni cieszył się bo mógł bezkarnie przytulić się do twoich cycków z lenny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Suga

- Słuchaj mała jeśli moja dziewczyna nas zobaczy zginą 3 osoby. Ja, ty i barman.
- Barman? Czemu?
- Za to że zamówiłaś dla mnie drinka, on go zrobił a ja wypiłem.
- Niech Pani odsunie się od tego pana, ja mam dwa koty do wykarmienia - powiedział biały jak ściana barman.
- Już jestem Yoon długo czekałeś?
- Nie maleńka właśnie rozmawiałem z barmanem o tym że ma 2 koty do wykarmienia i o tym jak śmierć może przyjść z nienacka.

- Już jestem Yoon długo czekałeś?- Nie maleńka właśnie rozmawiałem z barmanem o tym że ma 2 koty do wykarmienia i o tym jak śmierć może przyjść z nienacka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


JHope

- Kobieto ja mam dziewczynę, daj że mi spokój.
- Dziewczyna nie drzewo da się przestawić.
- Masz racje ona nie jest jak drzewo. Ona jest jak huragan z tej reklamy Valuseptu. Rozpierdoli pół tego klubu jeśli nas razem zobaczy.
- Co to za larwa Hobi? - zapytałaś zza pleców chłopaka, który się spiął.
- Kto? Co? Kochanie ja tu nikogo nie widzę. - powiedział całkowicie ignorując dziewczynę obok. - Chodź potańczymy.

RM- Nie, nie chce drinka, nie nie dam ci numeru i nie nie porozmawiamy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


RM
- Nie, nie chce drinka, nie nie dam ci numeru i nie nie porozmawiamy. Dziewczyno ja mam całe życie przed sobą, a jak ona przyjdzie zakończy się tu i teraz.
- O kim mówisz? - zapytałaś stojąc obok.
- Ach wiesz moja moc destrukcji.
- No tak tak - pokiwałaś potwierdzająco głową. - Uwierz mi dziewczyno wiążąc się z nim możesz od razu ubezpieczyć dom od pożarów, powodzi,  nieszczęśliwych wypadków,  i klęsk żywiołowych. Nie wspomnę też o tobie musisz ubezpieczyć się od wszystkiego. - powiedziałaś poważnie. I wtedy jakby ni stąd ni zowąd Moni spadł z krzesła rozwalając je i ciągnąc za sobą tace z alkoholem którą stała obok i upadła na jakieś kable zrobiło się zwarcie i klub ogarneła ciemność.
- A nie mówiłam - odparłaś Namjoon tylko na ciebie spojrzał

Jimin- nie mów do mnie, nie patrz i nie oddychaj blisko mnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Jimin
- nie mów do mnie, nie patrz i nie oddychaj blisko mnie.
- Co? Dlaczego?
- Bo mam dziewczynę, którą kocham, ktora jest dla mnie wszystkim i jest najcudowniejsza kobietą jaką w życiu spotkałem. Więc proszę Cię odejdź stąd albo się do mnie nie odzywaj. - dziewczyna prychneła i odeszła.
- Jiminssi naprawdę tak o mnie myślisz?
- Nie ale musiałem ją spławic bo byś ją zabiła.
- Ale z ciebie świnia - mruknełaś.
- ale twoja.

V- Panie Barman niech pan powie tej pani obok żeby se poszła, bo moja dziewczyna nie ręczy za siebie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

V
- Panie Barman niech pan powie tej pani obok żeby se poszła, bo moja dziewczyna nie ręczy za siebie.- barman przekazał wiadomość a Tae zaczął tańczyć do Aloha

- barman przekazał wiadomość a Tae zaczął tańczyć do Aloha

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Jungkook

Ten na zaczepki dziewczyny tylko zmierzył ją wzrokiem i nie zwracał uwagi na to co do niego mówi.
- Te lala but ci się rozpierdala - powiedziałaś do dziewczyny a ta spojrzała na ciebie ze złością.
- Te blondyna ( o ile nią jesteś) kto cie dyma jak ręki nima - uśmiechnęłaś sie i wskazałaś palcem na Kooka.
- On - powiedziałaś krótko na co JK przyciągnął Cię do siebie i pocałował w szyje. Powstrzymując śmiech.
- potwierdzam - dodał

- potwierdzam - dodał

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Reakcje BTS - Różne ;)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz