Obudziłeś się w namiocie. Podłoże przemokło i było okropnie zimno. Spróbowałeś wstać, ale okazało się, że jesteś związany.
W pewnym momencie ktoś odpiął wejście do namiotu. Był to młody mężczyzna. Rozejrzał się po namiocie i gdy zobaczył, że odzyskałeś przytomność, wyszedł. Po chwili wrócił ponownie i zaprowadził cię do innego namiotu. Był on dużo większy od tego, w którym byłeś wcześniej. Na jego środku stał dość długi stół, a z boku coś przypominającego kuchenkę. Mężczyzna podał ci gorącą zupę. Nigdy takiej nie jadłeś i choć nie za bardzo przypadła ci do gustu zjadłeś całą, aby się rozgrzać.
Gdy skończyłeś mężczyzna odezwał się:"Pewnie chciałbyś wiedzieć dlaczego cię tutaj sprowadziliśmy?"
Nie odpowiedziałeś mu, więc kontynuował:
"Wyjaśnię ci to, ale mój szef, Mr. Wilson, nie może się dowiedzieć, że dostarczono ci takie informacje, jasne?"
Kiwnąłeś głową i mężczyzna zaczął mówić:
"Komisja od Spraw Beznadziejnych, w skrócie "KOSB", jak już pewnie się domyśliłeś zajmuje się sprawami beznadziejnymi. W ostatnim czasie do Stanów Zjednoczonych dociera wiele zatrutej żywności z krajów azjatyckich. Chcielibyśmy, abyś został naszym szpiegiem w jednej z najbardziej znanych restauracji w Los Angeles. Zostaniesz tam kelnerem."
Byłeś bardzo zmęczony, więc nie poruszyło cię to za bardzo. Mężczyzna trochę się zdziwił, bo oczekiwał jakiejś reakcji z twojej strony. Nagle odezwał się:
"Byłbym zapomniał, dostaniesz do pomocy moją siostrę, Tess. Ma ona siedemnaście lat. Będzie ci pomagać w szpiegowaniu. Jest już w tym wprawiona."
Na te słowa zareagowałeś nieco żywiej niż na poprzednią wiadomość. Mężczyzna uśmiechną się pod nosem.
Mam nadzieję, że wam się spodobało.😉👍
Przypisy:
https://goo.gl/images/83rQud
CZYTASZ
2. osoba czyli Ty detektywem
Mystery / ThrillerKsiążki w 2. os. nie są zbyt popularne. Większość ludzi uważa je wręcz za nieistniejące, a jednak można się na nie natknąć. Jesteś zwykłą osobą wiodącą zwykłe życie mieszkającą w całkiem zwyczajnym domu, aż pewnego dnia odebrałeś już nie tak zwyk...