Hej wam! Pamięta mnie ktoś jeszcze? Daawno mnie nie było, troche dużo na głowie miałam. Przychodzę i zostawiam wam krótkie...coś...
Mile widziane komentarze ^.^
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°-Jaki on był?
-Był wspaniałym człowiekiem. Czasem się gubił i potrzebował kogoś, kto sprowadzi go na dobrą drogę...ale był dobrym człowiekiem. Najlepszym jakiego znałem. We wszystkich widział dobro...nawet w potworach. Czuł silną potrzebę poświęcenia się dla kogoś...idiota...
-Nie musisz...
-Był wyjątkowy...nikt nie miał w sobie tyle miłości co on...nikt nie miał tyle ciepła...tyle światła...będąc sobą, był najlepszy. Wiesz...mogę się powtarzać...ale on naprawdę był najlepszy. Oddałbym za niego życie...niestety mnie wyprzedził...kretyn...
-Tato...
-Musisz wiedzieć synu...dzięki niemu tu jestem...dzięki niemu jesteś tu ty...i cały cholerny świat...Gdyby tylko ludzie o tym wiedzieli...gdyby wiedzieli o człowieku, który zapobiegł końcu świata...o moim małym braciszku, który oddał swoje cenne życie za świat...Gdyby tylko wiedzieli, że Sam Winchester był prawdziwym bohaterem...ciągle jest...palant...
-Nie wiem co powiedzieć...
-Nic nie mów, synu...pamiętaj tylko o nim...O swoim wujku, bohaterze...Pamiętaj o Samie Winchesterze...