Sprawdź czy czytałaś/łeś (idk kto mnie czyta) poprzedni rozdział.
___________________Louis's POV
- Słuchaj mnie Louis - szturcha mnie Lottie, kiedy na drugi dzień siedzimy w salonie gdzie czuć zapachem choinki.
- No co chcesz? - pytam.
- Podoba ci się Harry - stwierdza, a ja czuję jak robię się czerwony.
- Weź c-co ty wygadujesz - mamroczę.
- Widać jak na niego patrzysz Louis. Jesteście słodcy obydwoje udajecie, że tego nie widzicie.
- O-on mi się w ogóle nie podoba.
Po chwili dostaje wiadomość na Facebooku od kogoś.
Victoria Straight dodała cię w Messengerze.
Dodaj ponownie.
Victoria Straight: Nie wiem co zrobiłeś Harry'emu, ale odkąd wczoraj wrócił cały czas się cieszy
Ja: Czy twoje nazwisko świadczy o twojej orientacji*?
Victoria Straight: Nie wiem już sama, zaczynam mieć dość chłopaków po tym jak mnie już tylu skrzywdziło. Chociaż jak zostanę lesbijką to będzie takie przeciwieństwo mojego nazwiska
Victoria Straight: Chyba już z kilkanaście razy ochrzaniałam Harry'ego, że sie odzywa bo cały czas nawija o tobie
Ja: To chyba dobrze, że jest szczęśliwy, prawda? Ale dobrze, że go ochrzaniasz.
Victoria Straight: No tak. Chcesz pójść z nami na pizzę znaczy mną, Harrym i Niallem chyba, że znów nas spławi bo ma nowego chłopaka
Ja: Mogę iść
Victoria Straight: Ok za godzinę będziemy po ciebie ;)
Ja: A nie lepiej byłoby jakbym ja przyszedł?
Victoria Straight: Ok, rób co chcesz
Wstaje z kanapy i idę założyć kurtkę oraz buty.
- Ejej, a ty gdzie? - pyta blondynka i szybko się podnosi - Na pizzę. Chcesz iść ze mną?
- Nie chce wam przeszkadzać - mamrocze.
- Nie będziesz - mówię - Ubieraj się.
Ja: Nie będzie problemem jeśli przyjdę z siostrą?
Victoria Straight: Nie i tak Niall stwierdził, że nie może. Cóż chyba nigdy go nie poznasz 😂
Ja: XD
xxx
Przed domem dziecka znajdujemy się już po kilku minutach.
- Strasznie tu trochę - mamrocze dziewczyna.
- Tak, a zwłaszcza w nocy - śmieje się cicho.
Po chwili brama skrzypi, a ja czuję jak Harry na mnie wskakuje i mocno przytula.
- Uroczo - mówią dziewczyny w tym samym czasie i spoglądają na siebie.
- Tęskniłem - szepcze mi do ucha chłopiec.
- Ja też skarbie - mówię i całuję go w czoło.
Dziewczyny zaczynają ożywioną rozmowę ze sobą i idą w stronę pizzerii.
- Możesz mnie nieść? - pyta loczek i wtula się w moją szyję.
- Tak - uśmiecham się lekko i próbuje dogonić dziewczyny.
CZYTASZ
14 Days || Larry
Fanfiction- Sprawie, że te święta będą twoim najlepszymi. Czyli: Louis poznaje uroczego bruneta, ale jak się okazuje chłopak jest niemową i jest z domu dziecka, a Tomlinson chce pokazać mu magię świąt. Harry ! bottom (16 lat.) Louis ! top (18 lat.)