Ważna notka pod rozdziałem❣❣
*Eliza pov.*
Gdy już się ubrałam wyszłam z mojego pokoju. Od razu skierowałam się do kuchni. Zobaczyłam że Miłosza jeszcze nie ma. Postanowiłam przygotować na niego zasadzkę (te moje misterne plany, których nigdy nie mam a potem wszystko się wali xD😂😂 - dop. autorka) Wyjęłam z szafki torebkę mąki i schowałam się za ścianą i zaczekałam aż będzie wchodził do pomieszczenia. Usłyszałam kroki iii...wysypałam całą mąkę na Miłosza...a przynajmniej tak myślałam...zaraz zaraz to nie Janek tylko...
- Kur*a siostra co ty odpierdala*asz?! - no tak to mój kochany Fifi😂😂Nagle zaczął się śmiać jak jakiś opętany...
- Jakiś psychiczny - pomyślałam ale zaraz po tym zostałam oblana jakąś lepką czerwoną mazią...tfuu..
- Co do kur*y nędzy wy tu kur*a odjebu*ecie wy poj*eby zje*ane i co to do ku*rwy jest
- Sorbet truskawkowy - odpowiedział Janek
- A więc to tak się bawimy - szybko wyjęłam z szafki bitą śmietanę i zaczęłam nią okładać Miłosza
- AAAAAA FIFI POMÓŻ!!! ONA MNIE ZARAZ TYM UDUSI!!!
Zaczął krzyczeć
______________________________________________
175 słów bez notkiHej, sorry że tak długo nie dodawałam rozdziałów ale " wpadłam " na genialny pomysł. Pomysł miała Lisica xD hermionaqueen wiesz o co mi chodzi a z racji że powoli zbliżamy się do końca ff to poprostu napiszę kilka rozdziałów albo już do epilogu i dopiero zacznę wstawić bo jak to ujęła Daria "Bo mnie to czasem denerwuje jak ktoś dużo czasu nie dodaje rozdziałów tłumacząc się Brakiem weny"
CZYTASZ
❤Nie rozłączni❤ | 😈Otsochodzi😈 (ZAKOŃCZONE)
FanfictionOpis będzie...kiedyś???? NIE WOLNO KOPIOWAĆ MOJEJ KSIĄŻKI NAJWYŻSZY RANKING 2,08 k wyświetleń (27.05.2018)