Królowa wampirów 2 [ Zakończona ]

#25 Bal

Clara pov.

Pokazałam Julianowi chyba całe miasto, a on jeszcze musiał iść do sklepów. 

Nie mówię, że nie lubię sklepów ale bez przesady 5 godzin?! Nawet dla mnie to za dużo ( a wy? ile siedzicie w sklepie? Przyznać się XD )

- Clara patrz tam! - pokazał palcem w stronę fontanny

- Wow... Fontanna fajnie... - byłam znudzona

- Chodźmy! - złapał mnie za rękę i zaprowadził do fontanny

- Julian! Puść mnie! - wyrwałam się bez problemu

Czyli Julian nie jest wampirem ani niczym innym. Jest zwykłym człowiekiem.

- Wow, nie wiedziałem, że dziewczyny mają taką siłę! - powiedział

- Fajnie... - NUDAAA

Lucy pov.

Chodzę sobie po różnych miejscach w okolicy ale nic ciekawego.

Dopiero się zrobiło ciekawie jak zobaczyłam Clare z jakimś chłopakiem. Powiem jedno był brzydki! Nie podobał mi się.

Patrzyłam co oni robią, a raczej szpiegowałam. Zobaczyłam jak Clara się zezłościła, bo ten koleś oblał ją wodą. O, o ma przechlapane.

Widziałam jak się na niego darła, po prostu CUDO! 

- Nie ładnie tak szpiegować koleżankę - usłyszałam czyjś głos

Z przerażenia wskoczyłam na drzewo ( ja i moja wyobraźnia XD ), wtedy zobaczyłam Liama.

- Czyż ty zwariował?! - spytałam

- Możliwe - puścił mi oczko

- Skacz ja cię złapię! - powiedział

- Na pewno - powiedziałam

- Obiecuję! - powiedział

- No dobra - powiedziałam

Liam wystawił ręce, a ja się puściłam. Spadałam i czekałam na ramiona mojego ukochanego. Ale zamiast nich poczułam ból. Liam mnie nie złapał, co za łotr!

- Hahahahahahha! Jakbyś widziała swoją minę - śmiał się

- Hahaha bardzo śmieszne! - powiedziałam

- I to bardzo - powiedział

-nie lubię cię - powiedziałam

- No lucynko ty moja - powiedział

- Paszo Won! - powiedziałam

Liam odwrócił się i szedł z głową w dół. Ja to wykorzystałam, podbiegłam do niego i wskoczyłam mu na plecy.

- Wio ty mój rumaku! - powiedziałam

- Co ty wyprawiasz?! - spytał

- Ujeżdżam cię - uśmiechnęłam się

Clara pov. 

( kilka godzin później )

Szykowałam się właśnie na bal. Założyłam:

No i czekałam na mojego "Księcia z bajki".

- Clara ktoś po ciebie - powiedziała moja mama

- Już schodzę! - powiedziałam

Schodziłam po schodach. Powoli, bo nie miałam ochoty widzieć się z Julianem. 

Byłam już pod drzwiami i je otworzyłam.

- No doba Julian to jedziemy?... - w drzwiach zobaczyłam...

- Gabe??? Aale cco tty tu rrobisz?? - Spytałam

- Julian zachorował, więc poprosił mnie żebym to ja ci towarzyszył - powiedział

- Serio? Super!, eee.... to znaczy biedny, biedny Julian... - HAHAHA!

- No to jedziemy? - spytał

- Z tobą wszędzie... Tto znaczy! Pewnie mój ukochany... EEEE... Jedźmy! - wyprzedziłam go

Wsiedliśmy do samochodu i odjechaliśmy. Chociaż nie miałam daleko, ale nie chce pobrudzić sukienki.

- A tak w ogóle Clara to... - spojrzałam na niego

- Tak? - powiedziałam

- Ładnie wyglądasz - uśmiechnął się

- Jasne chcę zostać twoją dziewczyną! - powiedziałam po czym od razu tego pożałowałam - EEE... to znaczy Ddziękuję!

- Okej... - powiedział

Ale wtopa!

Jak dotarliśmy to wysiedliśmy z samochodu i ruszyliśmy w stronę szkoły.

Weszliśmy do budynku i zobaczyliśmy dużo różnych par. Popatrzyłam się na Gabe, on tylko się patrzył na wszystkich wokół.

- Dobry wszystkim! Zapraszam wszystkie pary na zawody! - ktoś  tam krzyknął

Ucieszyłam się, więc wzięłam Gabe za rękę i zaprowadziłam, bo on by się nie ruszył.

- Pierwsza konkurencja! Taniec z balonem! - powiedział

Nam dali balon w kolorze czerwonym ( a każdy wie co ten kolor oznacza xd )

( Kilka minut później )

- 1 miejsce Zeyn i Roksana! - ucieszyłam się z tego powodu

- Druga konkurencja! Skrzynia wyzwań! - krzyknął

My byliśmy pierwsi HEHE.

- No dobra wyzwanie dla was to... Noszenie twojej partnerki jak księżniczkę - powiedział

Gabe się zarumienił ja to widziałam! On tylko złapał mnie za nogi i wziął na ręce. Zrobiłam się czerwona jak burak XD

TIME SKIP

- No dobra to były wszystkie konkurencje, a teraz nagroda dla pary zwycięskiej! - krzyknął

- Czyli... Dla Gabe i Clary! Brawa dla nich! - powiedział

- Proszę wejść na scenę! - powiedział

Posłuchaliśmy go. Gdy weszliśmy na scenę czekaliśmy na nagrodę.

- A waszą nagrodą jest... ( tamtaradammm! XD) POCAŁUNEK! - powiedział

Ja się ucieszyłam, ale Gabe chyba nie za bardzo. Więc postanowiłam, że ja go pocałuję.

Gdy go pocałowałam słyszałam okrzyki. Poczułam, że Gabe chciał się uwolnić ale po chwili odwzajemnił pocałunek.

Gdy przestaliśmy od razu zeszliśmy za sceny, a na nią skoczył... ZEYN?!

- EE... Hej wszystkim - zaczął mówić

- Chciałbym coś ważnego powiedzieć osobie która znaczy dla mnie więcej niż moje życie. Roksana... - wszyscy na nią spojrzeli

- Chcę ci powiedzieć, że nie ważne co zawsze będziesz moją przyjaciółką.. Ale też chciałbym cię spytać czy nie zostałabyś moją dziewczyną? - powiedział

Ja to się normalnie popłakałam ze szczęścia. Roksana weszła na scenę.

- Tak! Zostanę twoją dziewczyną! - pocałowali się

Ja się przytuliłam do Gabe i płakałam na jego ramieniu. A on mnie głaskał po głowie.

- Kocham cię Gabe! - powiedziałam patrząc mu  w oczy

WikusiaChan ♥♥♥

( 790 słów )