Kuroko no Basket || Preferencje ✔️

#52 (3/7): Jak zareagujesz?

•Kagami Taiga•
W twoich oczach pojawiły się łzy, po czym mocno przytuliłaś do siebie Kagamiego, kiwając twierdząco głową. On też odwzajemnił twój uścisk, zamykając oczy.

•Kuroko Tetsuya•
-O Boże Kuroko... Oczywiście że tak! - krzyknęłaś szczęśliwa i rzuciłaś się na swojego chłopaka, prawie przewracając go na ziemię, na co ten delikatnie się uśmiechnął.

•Midorima Shintarō•
Przez chwilę wpatrywałaś się w pierścionek, niedowierzając że to dzieje się naprawdę. Potem jeszcze raz spojrzałaś na Midorimę i szeroko się uśmiechnęłaś, zabierając pierścionek i szybko całując go w usta.
-Tak, wyjdę za ciebie!

•Aomine Daiki•
Mocno się zarumieniłaś i zbadałaś wzrokiem pierścionek, do tego ledwie zdusiłaś w sobie krzyk szczęścia, kiedy wskoczyłaś na ręce Aomine, a ten cię podtrzymał.
-Tak, Dai-chan.

•Kise Ryouta•
-O Boże, Kise! - wydałaś z siebie głośny krzyk. Tak głośny, że blondyn musiał zasłonić twoje usta swoją dłonią. Przez jeszcze jakiś czas patrzyłaś na niego zszokowana, aż w końcu wpadłaś w ciepłe ramiona, wkładając na swój palec pierścionek.

•Murasakibara Atsushi•
,, Nie, no nie wierzę... " - powtarzałaś sobie w głowie, kierując wzrok to na pierścionek, to na swojego chłopaka. W końcu obdarzyłaś go szerokim uśmiechem i pocałowałaś w policzek, wkładając na swój palec pierścionek.
-Tak!

•Akashi Seijūrō•
Przez chwilę poczułaś się jakbyś miała za chwilę zemdleć. Twoje nogi były jak z waty, a a czarne mroczki zasłoniły twoje pole widzenia. Patrzyłaś na niego z góry robiąc wielkie oczy.
-Sei...Tak...- wyjąkałaś i pozwoliłaś, żeby kaptan Rakuzan założył na twój palec pierścionek - Ja też cię kocham.

•Tatsuya Himuro•
Nie mogłaś uwierzyć, że ta sytuacja dzieje się tu i teraz. Nigdy byś nie przypuszczała, że właśnie taki był cel jechania stu kilometrów busem na łąkę. Nie żałowałaś tego. W twoich oczach pojawiły się łzy i mocno przytuliłaś do siebie Himuro, zatapiając palce w jego włosach.
-Oczywiście, Tatsu. Dziękuję.

•Kazunari Takao•
Spojrzałać swojemu chłopakowi prosto w jego oczy, aby upewnić się, czy aby napewno nie żartuje. Jednak był śmiertelnie poważny.
-Takao... Ja... - ledwie mogłaś wydobyć z siebie jakikolwiek dźwięk. W końcu uśmiechnęłaś się szeroko i pocałowałaś policzek bruneta - Boże, oczywiście że tak!

•Shun Izuki•
Osłupiałaś. Piłka wyleciała ci z rąk i odbiła się od boiska, potoczyła się na drugi koniec, jednak ty się tym w ogóle nie przejęłaś. Wpatrywałaś się w pierścionek jak w transie, nie do końca zdając sobie sprawę z zaistniałej sytuacji. Izuki najwidoczniej to zauważył, bo mocno cię do siebie przytulił.
T-tak... - odpowiedziałaś w końcu, a koszykarz powoli założył na twój palec pierścionek, a ty pocałowałaś jego policzek.

•Rinnosuke Mitobe•
Z wrażenia aż wstałaś z krzesła, przewracając je. Nie mogłaś poprostu się powstrzymać. Rzuciłaś się Mitobe na szyję, a ten złapał cię i objął w talii, delikatnie się uśmiechając.
-Dziękuję, Rin... - wyszeptałaś mu do ucha - Tak, wyjdę za ciebie!