sendnudes: skaleczyłem się w paluszek
coldbitch: czym?
sendnudes: kartką papieru...
coldbitch: ile ty masz lat haha
sendnudes: co cię to
sendnudes: już mam plasterek w psiorożce
sendnudes: zazdrościsz?
coldbitch: psiorożce?
sendnudes: no połączenie psa i jednorożca jeju
coldbitch: skąd takie masz? :o
sendnudes: zrobiłem swój wzór i zamówiłem
sendnudes: fame dojebany
coldbitch: nie mogłeś kupić normalnych?
sendnudes: normalne są za poważne
sendnudes: plasterki bez wzorków są dla słabych
coldbitch: nie mam pytań
coldbitch: zatrzymałeś się rozwojem w podstawówce
sendnudes: dziewczyny zawsze mi mówią, że jestem uroczy ej
sendnudes: jesteś facetem?
coldbitch: nie, ale gdybym była, to miałabym większego od ciebie
sendnudes wylogował/a się
coldbitch: hehe
*dziesięć minut później*
coldbitch: wracaj
coldbitch: potrzebuję plasterek
coldbitch: też skaleczyłam się kartką w paluszek
CZYTASZ
I'm handsome baby // C.H
Fanfictioncoldbitch: Gdybym cię nie poznała, to nie miałabym premium na spotify. sendnudes: A ja chodziłbym głodny. Niepoważne rozmowy poważnych ludzi. *** Okładka: Nathalliex
