Przejęte dreszcze chłonę.
Gdy za dużo jadu nalejesz,
utonę...
Kiedy przesadzisz w jedną ,
bądź drugą stronę
utonę...
Wszelką truciznę do
środka kieruję .
Przeze mnie szybko wsiąka.
To mnie od
środka psuje.
Rozplotuje sieć pająka
To rwanie sieci co się do niej zabłąka.
Możesz znów mną ścisnąć,
Bym była znów osuszona.
Możesz wszelki bród usunąć.
A na stole leży gąbka w pełnej czystości pozostawiona?
CZYTASZ
Wytykanie Wad Kryształowego Świata
PoetryTo Tom Wierszy Kierowany do wrażliwców, którzy z chęcią wysłuchają mojego narzekania i użalania się nad niedolą ludzi.