Harmione-czy to nadal tylko przyjaźń?

Rozdział 6 😊 Bal i niespodziewany pocałunek oraz odkrycie swoich uczuć

Oczami Harry'ego.
Wstał  dziś o 7 i ogarnął się po czym poszedł na śniadanie. Dzień minął mu dość szybko. O 17 wrócił do dormitorium i ubrał swoją nalepszą szate wyjściową oraz czarne garniturowe buty. Po czym szedł do salonu i siadł na kanapie.

Oczami Hermiony
Wstała dziś o 7 i po  ubraniu się w dżinsową sukienke przed kolano i pomalowaniu lekko poszła na śniadanie, a potem na lekcje. Dzień minął jej dość szybko. O 16 wróciła do dormitorium i zaczeła się szykować na bal. Ubrała czerwoną koronkową sukienke przed kolano  rozkloszowaną u dołu. Siadła przy toaletce i zabrała się za makijaż i fryzure. Włosy upieła w majestatyczny kok. Usta musneła czerwoną szminką, a rzesy pociagneła tuszem zrobiła jeszcze kreski po czym ubrała czarne szpilki i zeszła do salonu. Tam czekał już na nią Harry.
-Hej, długo czekałeś?-powiedziała podchodząc i dając mu całusa w policzek.

Oczami Harry'ego
Zobaczył Hermione oniemiał przez chwile, była piękna, lecz szybko się otrząsnął.-Hej,Hermiona-uśmiechnął się.-Nie jakieś 10 minut-dodał i podał jej swoje ramię. Razem wyszli z salonu gryfonów.-Wygladasz pięknie szepnął jej na ucho, na co ta się zarumieniła. Uśmiechnął się pod nosem. Po 20 mniutach byli na miejscu. Siadł przy stoliku u napił się czegoś. Po chwili jednak zaczął tańczyć z Hermioną. Nagle zaczął sie wolny taniec. Pod wpływem chwili ich usta złączyły się. Nagle wyniegł z sali zrozumiał, że zakochał się w Hermionie. Wpadł po uszy. Nie wrócił już na bal. Poszedł do dormitorium nirmógł jeszcze bardziej wyrzucić Hermiony z głowy. Po 2 godzinach zasnął.

Oczami Hermiony
Świetnie się bawili nagle ich usta złaczyły się. Była w szoku, lecz po chwili się otrząsneła się. Harry gdzieś uciekł. Zrozumiała, że go kocha. Postanowiła wrócić do dormitorium, nie miała dziś siły go szukać. Gdy wróciła niemal odrazu zasneła. Śnił się jej pocałunek z Harry'm.