Harmione-czy to nadal tylko przyjaźń?

Rozdział 5 😊 dziwne uczucie i nieprzespana noc

Oczami Harry'ego
Obudził się Rano o 7 i poszedł się ogarnąć. Cały czas myślał o tej sytułacji z Hermioną. Czemu on się w tedy zarumienił? Nie miał pojecia. Przecież Hermiona to tylko przyjaciółka, a on poprostu ją uratował przed upadkiem. Czyżby zaczeła mu się podobać Miona? Nie, chyba nie. Sam już pogubił się w swoich uczuciach. Potrzebował czasu, by sobie to w głowie poukładać.

Oczami Hermiony
Wstała o 7:45, bo nie mogła w nocy spać. Cały czas nie dwała jej spokoju ta sytułacja z Harry'm. Westchneła i ociągając się wstała z łóżka. Wzieła szybki prysznic i ubrała białą kwiatową sukienke do połowy uda oraz czarne balerinki i zrobiła lekki makijaż. Poszła prosto pod sale, bo na śniadanie i tak nie zdaży.

Oczami Harry'ego.
Po skończonym posiłku udał się pod sale od zaklęć. Miał nadzieje, że tam spotka swoją przyjaciółke i powie jej o balu, bo nie było jej na śniadaniu Chciał ją zaprosić. Oczywiście poszliby jako przyjaciele. Uśmiech wszedł na jego twarz gdy pod salą zobaczył Hermione.-Hej Miona-podszedł do niej.-Czemu cię nie było na śniadaniu?

Oczami Hermiony.
-Hej Harry-uśmiechneła się i po chwili ziewneła.-Zaspałam-dodała.-Całą noc nie mogłam spać.-dodała

Oczami Harry'ego
-Właśnie widze-zaśmiał się cicho gdy ziewneła.-A czemu nie mogłaś spać ? Jeśli można wiedzieć-uśmiechnął się do niej.-A tak wogóle na śniadaniu dyrektorka ogłosiła bal i tak się zastanawiam czy nie nie poszłabyś ze mną jako przyjaciele?

Oczami Hermiony
-Jasne Harry, że z tobą pójde-posłała jemu uśmiech, lecz coś w środku ukuło ją na stwierdzenie, że pójdą jako przyjaciele. Zastanawiała się co mu odpowiedzieć na temat dlaczego nie mogła spać naszczęście przyjście profesora ją uratowało. Weszła z nim do klasy i siedli w ostaniej ławce.

Oczami Harry'ego

Zgodziła się cieszył się w duchu nie mając pojecia dlaczego, aż tak . Wszedł z nią do klasy i siadł z nią w ławce. Lekcja się zaczeła. Po 40 min. mieli przerwe. Wyszedł na błonia i siadł pod drzewem. Reszta lekcji mineła mu dość szybko. Za nim się obejrzał wrócił się do dormitorium i poszedł spać. Znów śnił o Hermionie i tęskił za nią. Co było dziwne.

Oczami Hermiony.
Wszytskie przerwy spedziła w bibliotece. Nawet sie nie obejrzała a już wracała do dormitorium i poszła spać.-Ten dzień zadziwiająco szybko minął-zdążyła jeszcze pomyśleć i zasneła. Znowu śniła o Harry'm co było dziwne.