~Trzydzieści Jeden~
Na lekcję wychowawczą mieliśmy przynieść prezentacje na pendrivie (Nie pamiętam na jaki tytuł) i ktoś zapomniał o tej pracy, więc się wykręcał, że nie umiał tego zrobić, ani przynieść na pendrivie, ani podłączyć ją do komputera, ani potem na nim to odtworzyć. Pani wytłumaczyła mu to udawanym poważnym, cieniutkim głosem...
-Wtykam pendrivik w dziurkę i się zgrywa ! - a potem pani podwójnie strzliła. Najpierw zabójcze spojrzenie, następnie jedynkę do dziennika. XD
~S.
CZYTASZ
Zabawne Szkolne Teksty!
HumorJest to książka, w której będą śmieszne bądź straszne słowa, które można było usłyszeć z ust moje wychowawczyni lub innych uczniów. Wszystko jest autentyczne, nic nie zostało zmyślone :) Jeśli chcesz się trochę pośmiać to jest to idealna okazja! :D...