~Siedemdziesiąt cztery~
Pani zbierała hajsy na wycieczkę. Nasza klasa oczywiście „porządna i odpowiedzialna" więc pieniędzy nie przynosiliśmy, a terminy nas goniły i wycieczka tuż, tuż. Wychowawczyni już skończyła swój wywód jacy to my nieodpowiedzialni i ułomni i, że mamy w końcu przynieść hajs na jutro. Podsumowała się jednym zdaniem...
-...Ale zabije jak na jutro nie będzie kasy!
~S.
CZYTASZ
Zabawne Szkolne Teksty!
HumorJest to książka, w której będą śmieszne bądź straszne słowa, które można było usłyszeć z ust moje wychowawczyni lub innych uczniów. Wszystko jest autentyczne, nic nie zostało zmyślone :) Jeśli chcesz się trochę pośmiać to jest to idealna okazja! :D...