JIMIN
Poczułem czyjeś dłonie na swoich biodrach a po chwili uderzyłem lekko plecami o czyjąś klatkę piersiową. Z moich ust wydobyło się lekkie westchnięcie. Nieznajomy przysuną mnie jeszcze bliżej siebie, że mój tyłek był w zbyt nieodpowiednim miejscu. Po chwili poczułem, jego brodę na swoim ramieniu i zaczął szeptać do mojego ucha.
-Wiesz, że kusisz takimi ciuszkami?-pocałował mnie lekko w szyję. Przygryzłem wargę, no nie ukrywam podoba mi się to! W ogóle jego głos był niski i taki seksowny, że jeju.
-Teraz sobie potańczymy kochanie-Zjechał dłońmi na moje uda i zacisną je lekko i zaczął składać pocałunki na mojej szyi. Boziu to jest genialne, westchnąłem cicho i dałem dłonie na jego kart samemu przysuwając się jeszcze bardziej do jego ciała i odsunąłem głowę w bok by miał lepszy dostęp. Wtedy dał dłonie bliżej mojego krocza i masował te miejsce. No kurwa myślałem, że zwariuje. Ciche jęki opuszczały moje usta. A przez naszą bliskość wiedziałem, że nie tylko mi się podoba. Ale oczywiście dzisiejszy dzień był chujowy.
-SUGA KURWA CHODŹ JUŻ!!!-ktoś zaczął krzyczeć za nami. Chłopak cmokną mnie w policzek i szepną do ucha.
-Zobaczymy się jeszcze-po tym odsuną się ode mnie i znikną wśród innych ludzi a ja nie dość, że byłem zdezorientowany to jeszcze miałem dosyć poważny i widoczny problem.
###
Uuuuu... ciekawie
