14 Wakacje...I nie tylko

217 18 11
                                    

H

Gdy razem z Karolem leżeliśmy w łóżku ja jak to ja nie mogłem zasnąć więc stwierdziłem że poprzeglądam sobie co tam w necie się dzieje więc wziąłem swój telefon który leżał pod poduszką i zacząłem przeglądać sobie instagrama 

K

-A ty czemu nie śpisz ?

H

-Nie mogę spać a właśnie ty ten cały czas nie spałeś ?

K

- Udawałem że śpię ;)

H

-Dziwny jesteś...Ale za to właśnie cię kocham

K

-Ohh ^^

H

-A właśnie wiesz jaki jest jutro dzień ? ^^

K

-Nope

H

- Koniec szkoły

K

-To super !

H

-Wiem ^^

K

- A właśnie Hubert mam pytanko mam nadzieje że się nie obrazisz na mnie 

H

-Możeee dobra gadaj

K

-Bo nie sądzisz że czas się spotkać z twoimi niby rodzicami....Kiedy ty się z nimi ostatni raz widziałeś.....Sądzę że martwią się o ciebie  ( 4 rozdział jak coś )

H

- Taa...  3 miesiące temu ich po raz ostatni widziałem i myślę że mimo tego że  nie jestem ich prawdziwym synem to chociaż powinienem z nimi pogadać albo odwiedzić... Albo wiem zrobię to nawet teraz pewnie nie śpią !

K

-Mogę iść z tobą 

H

-Jeśli chcesz...ale pod warunkiem że będziesz udawał mojego kolegę bo nie powiem im 

SIEMA TO JA HUBERT A TO MÓJ CHŁOPAK KAROL :D

K

-Dobra dobra ubieraj się i idziemy 

H

-A właśnie która jest godzina ?

K

- Masz przecież telefon sklerotyku xD

H

-Aaa zapomniałem 22:15

K

-To w drogę ruszaj dupę ubieraj się i idziemy 

H

-Okej ^^

//Nie zapomniałam też o rodzicach Huberta oni też w 1% są ważni w tej książce xDD//

//Time Skip pod domem rodziców Huberta //

H

Westchnąłem po czym zadzwoniłem do drzwi chwila ciszy aż tu nagle w drzwiach staneła moja niby matka

-Emm Hejka....

M.H (mama Huberta )

-Dzięki bogu dziecko ty żyjesz ....Mówiąc to przytuliłam mocno mojego synka

Pod Skrzydłami Anioła- Dealere x Doknes {{KONIEC ! }}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz