#5

10 3 0
                                    

Po gofrach poszłam do domu. Rozmyślałam dlaczego Tatri była taka nieobecna, nie w naszym świecie. Albo źle się czuła, albo miała spore problemy. Postanowiłam porozmawiać z nią w cztery oczy. Może mi się "wyspowiada" gdy będziemy same. Ale teraz czas na odprężenie. Długa, gorąca kąpiel. Najlepszy pomysł pod słońcem! Nareszcie odprężenie!

*****
Obudzułam się o 7:20
Kurwa! Spóźnie się do szkoły! -mówiąc to chwyciłam plan lekcji sprawdzając z kim nasza klasa ma pierwszą lekje.
-Nie no! Poprostu zajebiście! 1 lekcje mamy z Borkowińkim a on jak się spuźnisz wpisze ci nieobecność. Kurwa poprostu zajebiście-jeszcze nigdy nie użyłam tylu przekleństw w jesdej wypowiedzi. Włączyłam swój tryb na najszybszy. Biegałam po calutkim domu jak błyskawica lub strzała. Do rozpoczęcia zajęć zostało 15min. Wybiegłam z domu jak szalona. Droga do szkoły zajmuję 10 min. więc piwinnam zdąrzyć. Do szkoły wbiegłam pare minut przed dzwonkiem. Równo z dzwonkiem weszłam do klasy i zjełam miejsce obok Tatri.
-Pójść z tobą do pielengniarki bo coś słabo wyglądasz?- pytały dziewczyny z klasy. Na początku niewiedziałam o co im chodzi,lecz gdy uświadomiłam sobie że nie mam makijażu od razu zrozimiałam.
-Nie, nietrzeba jakoś przetrwam ten zły dzień.-odpowiadałam. Jedyne osoby które widziały mnie bez makijażu to :Elizma była koleżanka z 1gmnazjum i były chłopak Karl.

*****
Lekcja5=historia. Zastanawiam się czy nie wykorzystać swojego obecnego wyglądu i powiedzieć że źle się czuję. Żaden nauczyciel niewpisze mi nieobecności tylko zwolnienie. Zdecydowałam wrócić do domu. Żeby wyglądało to bardziej realistycznie poprosiłam Tatrie aby poszła ze mną a potem mnie odprowadziła ( tatria nie dostanie nie obecności )a co zatym idzie? Zwolnienie z histori której chyba nikt nie nawidzi.

***
Szłam z Tatrią do domu. Rozmawiałyśmy o wszystkim więc postanowiłam się o to spotkanie.
-Dlaczegi gdy byłyśmy na gofrach to byłaś taka nieobecna?-te słowa wypowiedziałam na jednym tchu. Tatria zatrzymała się i otwierała usta aby coś powiedzieć ale chwilę potem zamykała a czynności się powtarzały.
-Przecież wiesz że mi wszystko możesz powiedzieć.-widziałam że wacha mi się powiedzieć ale się odważyła.
-Chyba zakochałam się.- oświadczyła
-Ale pewnie bez wzajemności. Czyż nie tak?
-Podoba mi się tak Edek z 2b ale ma laske która wygląda jak plastikowy balon.
-No to trzeba skompromitować plastikowy balon tak aby każdy kto ją zobacz miał odruch wyniotny
-Wchodze w to
-No i się rozumie

          Kolejny rozdział!!!!!
Do zobacenka w epilogu;!!!
Boziole

Nowa PrzyjaźńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz