Nasz bąbelek będzie miał na imię...

121 6 1
                                    

- Kocham Cię

- Ja też...- Zasnelismy.Kacper Wrócił kilka minut później....Nie chciał nas budzić wiec poradził sobie sam w przygotowaniu swojego łoża

Adam

Gdy wstanalem postanowiłem zrobić śniadanie gdy zacząłem robić Marysia podeszła do mnie i objęła pasie

- Część kochanie

- Część jak się spało

- Z tobą zawsze dobrze

- To co myślisz o jajecznicy alla Adam

- No jeśli ja nie spalisz to zjem

- O Kurde - wylaczylem kuchenkę I otworzyłem okno

- No ja myślę że z Jajecznicy al la Adam nici

- Co ty mówisz , Zaraz wszystko opanuje

- No dobra zobaczymy - Po kilku minutach Adas wyłożył na stół jajecznicę .Zaczęliśmy jesc jednak od razu po jednym gryzku pobiegłem do toalety, Schylilam się nad deska sedesowa i zwrocilam prawdopodobnie to co wczoraj wieczorem zjadlam.Adaś Podszedł do mnie podał mi papier toaletowy a ja się wytarłam.

- Widzę że uroki ciąży

- A ty co myślisz , Noszę tu twoje dziecko

- Czy moje to ja nie wiem - Zasmialem się a ona uderzyła mnie w klatę

- Co powiedziałeś?!!

- Nic , ale hormony to już ci też buzuja

- Dla ciebie to są hormony

- No chyba ze...

- No to zobaczymy ....Jak się będzie tatuś spisywał ....To zobaczę czy będą mi buzowac....

- Dasz buziaka

- Chyba sobie snisz...Za te hormony? - Rzuciłam I wyszłam z łazienki . Ubralam błękitne dresy i biała luźna koszulkę z dodatkiem koloru mietowego .Lecz przy zakładaniu koszulki przeszkodził mi Adam który wszedł do pokoju. Zaczął mnie całować i rozpinac stanik

- Adaś...Mmmm...Przestan..
Mmmm - Odsunal się ode mnie

- Co się dzieje..Nie chcesz?

- Idę do ginekologa

- Noi co ?

- Nie chce....Adam!!Potem obiecuje....Będzie to na pewno lepsza zabawa niż teraz tylko masz to później ubierzesz...20.00 Nasz dom specjalny strój - Podałam mu muszke na zakrycie oczom

- No dobrze ale to tutaj będziemy

- A co masz inny pomysł

- No nie..Okej...Ale zrobimy to po mojemu

- Idziemy?

- Tak - Wyszliśmy gdy dojechaliśmy i weszliśmy Gabinetu ginekologa poczułam ze Adam złapał mnie za rękę i szepnal do ucha

- Nie bój się

- Spróbuje

- Dziendobry

- Dziendobry - Odpowiedzielismy

- Niech pani położy się tutaj - Wykonałam czynność po czym ginekolozka wylala mi na brzuch zimny płyn i jeździła po nim głowicą USG po chwili powiedziała

- To jest wasze dziecko narazie nic nie zagraża mu...Jest pani W 7 tygodniu ciąży

- widać płeć?

- Nie ale już być może za miesiac będzie widać

- Dobrze dziękujemy do widzenia - Wyszliśmy

-A jakie będą imiona?

- Jak myślisz ile będzie

- trzech chłopaków jedna dziewczynka

- A ja myślę ze same dziewczyny

- Grubo ale jakie imiona

- Jak będzie jak ty mówisz to Asia...Ja wymyślać dziewczyny

- Antek , Krzysiek , Kacper

- Czyli Asia , Antek , Krzysiek , Kacper

- A jak będą cztery dziewczyny to. .

- Asia , Zosia , Julia , Milena

430 Słów

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 22, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Adam i Maria ~ Czy to coś więcej niż przyjaźń?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz