- Dobrze mi to powiedzualas.....To tak znajdzmy miejsca którymi można przedostać się polami - I szybko przeleciał całą mapę palcem o zaznaczył 4 miejsca którymi można się przedostać Polami - Okej jego telefon był w Mariankach więc musi on tam byc....Więc jest...Most w Marianjach gdzie możemy się przedostać polami....Okej ma mu to , ale najpierw musimy sprawdzić cały dom Stasiaka...Zapytać Sąsiadów ,próbować się z nim skontaktować...Wach i Przybylska - Dom Stasiaka , Kuba i Pilarczyk - Sąsiedzi Stasiaka , A Ty Sawicki Prubuj się do niego dodzwonić...Konrad i Jasiu pilnujecie domu Stasiaka w razie potrzeby gdyby wrócił, Kowalski namierza Gdzie. Znajduje się Stasiak ,ale dokładniej czy na moscie czy w lesie czy na polach - Powiedział A wszyscy poszli w inne strony
6 godzin później wszyscy jadą na Most W Mariankach.Jednak nie ma tam Adama tylko 3 mężczyzn leżących w kałuży krwi
- Spoznilismy się....Oni już to byc może mają .... - Powiedzualam
- Przestań...Szefie bo Trochę to trwało bo Marysia jest w ciąży że Stasiakien - Powiedziała Paulina
- No to gratuluję ale byc może dziecko będzie się wychowywać bez Ojca albo x Ojcem w więzieniu - Kubis
- Nie da się niczego zrobić - Zapyatlam
Samochód Stasiaka
- Młody to było ostatni raz...Mogę za to pójść siedzieć - Powiedziałem do Kacpra
- Tato przepraszam...Wiem że masz teraz problemy
I ty Tez masz....Zatrzymiemt się q hotelu jak nas znajdą to przez okno hop...Wynajmiemy coś na dolnym poetrze
Tato ktoś ci się nagral " "Marysia"- Powiedział a ja ptzejalem od niego telefon
Adam
Nie rób już nic głupiego
Zabiles 3 ludzi
Napadlds na konwój
Z pieniędzmi
C o w ciebi wystąpiło
A wiesz Co Jagielo
Wszystko załatwił nie
Pójdziesz siedzieć
I nie odchodz
Masz dla kogo żyć
A ja....
Będziemy mieć...
Razem dziecko
Już 4 tydzień
Tak długo to przed tobą ukrywalan
Ale żałuję
Mam nadzieję że
Mi pomożesz wychować
Nasze dziecko
Wróć do NASCałuję Marysia
- No Kacper będziesz mial rodzeństwo
- Ale...Udało się...Muwilem ci że Marysia cię bardzo Kocha
- Jedziemy do domu
Dom Stasiaka.Kacper robi kolacje.A Adam siedzi na górze.Ktoś puka
- Tato otworzę - Podszedł do drzwi i otworzył
- Dziendobry A pan to kto?
349 Słów