XII

4.9K 272 36
                                        

Młodszy coraz bardziej się stresował, przecierając co chwilę spocone dłonie o satynowy szlafrok, który założył na swoje skąpe ubranie. 

- Boże po co ty się tak stresujesz? - karci siebie w myślach,przygryzając nieświadomie swoją dolną wargę, o kolorze malinowym. - Przecież tak długo czekałeś na ten pierwszy raz! I jeszcze masz szanse go przeżyć, z obiektem twoich westchnień a ty przeżywasz, jak jakaś babka w ciąży która jest tak niezdecydowana, że żre ogórki z nutellą, czego kompletnie nie rozumiesz, bo kurwa jak to im może smakować? Czekaj zbaczasz z torów! Będzie dobrze, rób to jak wtedy gdy sobie to wyobrażałeś, pieszcząc się ulubionym wibratorem. Tak dokładnie ta-

Pewnie jeszcze długo rozmawiałby sam ze sobą, jednak dzwonek do drzwi postanowił mu to przerwać. 

- Już jest.. - szybko podszedł do drzwi i otwiera je, ukazując starszego w idealnej odsłonie, nieogarniętych włosach, spowodowanymi tym, że Tae jechał motorem, z prędkością światła, bo jak niby tak szybko dojechał, z drugiego końca miasta w niecałe 20 minut? 

- Cześć króliczku. - uśmiech w kształcie kwadratu który potrafił roztopić serce młodszego, oczy które patrzyły na niego jak jeszcze nikt wcześniej, większe dłonie które idealnie wpasowały się  na pośladki młodszego, pełne usta którymi w niedługim czasie, będą tworzone krwiste ślady na czystej bladej skórze Jeon'a, oraz widocznie odstający problem starszego w spodniach, który najbardziej zwrócił jego uwagę i jedyne co przyszło mu do głowy to - jakim cudem ja to zmieszczę?

// Przeszkadza wam, że takie krótkie są moje rozdziały? :(

Attention Virgin//Vkook//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz