Nieznajomy

4.2K 136 20
                                    

-pik pik pik pik.
W tej chwili moja ręka powędrowała w górę i jebnęła w budzik stojący na biurku.
-Szlag.
Obróciłem głowę w stronę stojącego na komodzie budziku.
- Już ósma, kurwa, muszę się zbierać.
Wstałem, ubrałem się i poleciałem na dół,na dole zamknąłem drzwi i ruszyłem przez ulice w stronę budynku studiów.
Gdy doleciałem na miejsce nauczyciel się na mnie wydarł ze się spóźniłem.I tak minął cały dzień męki w szkole. Przy okazji jestem Yukine Ishida mam 21 lat i studiuje na uniwersytecie Kanekiego.
Wracając do domu przez kręte uliczki usłyszałem dwa głosy. Należały do chłopaków koło trzydziestki, i ciągle się śmiały.
-no i co ptaszynka ma już dość? Ojej biedaczek chce do mamy?
Gdy podeszłem bliżej zobaczyłem ze jeden z nich ma kij baseballowy i okładał kogoś albo coś co leżało pod nimi na ziemi jęcząc.
-Zostawcie go!
Krzyknąłem wcale nie uświadamiając się co właśnie zrobiłem.
Mężczyźni obrócili się.
- O nowa ptaszynka chce dołączyć do zabawy, ile masz pieniędzy króliczku?
Krzyknął jeden z nich.
Zanim mój umysł ogarnął co się dzieje podbiegłem do niego z uniesioną pięścią. I wtedy pamiętam tylko kawałek zdarzenia bo po trzech ciosach z zewnątrz straciłem przytomność. Gdy się obudziłem mężczyzn już nie było a ja leżałem na ziemi zakrwawiony. Po chwili dojścia do siebie zauważyłem coś co wcześniej myślałem że nie jest człowiekiem. Obok mnie leżał chłopak. Był trochę wyższy odemnie, miał jasno niebieskie włosy, jasną skórę oraz był cały we krwi. Wstałem i zacząłem potrząsać nim i pytać się jak ma na imię. Po piętnastu minutach usłyszałem tylko jęknięcie.
-...yo..ko

Miłość przez YOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz