-,,Ile można na niego czekać?!?!?, to już przekracza wszelkie granice! Za kogo on się uważa, przeklęta Lodowa księżniczka!"
Od 15 minut z Sali spotkań dało się słyszeć krzyki jednego z kapitanów, i chyba każdy domyśla się którego...
-,,Burn!, czy mógłbyś łaskawie się zamknąć?!? Gazel się spóźnia, ale to nie znaczy, że mamy popadać w paranoję! Ostatnio ty wcale nie przyszedłeś na spotkanie, bo siedziałeś w saunie i zapomniałeś!" – Granowi skończyła się cierpliwość, i wstał z ,,tronu" mówiąc co myśli
Z kolei Reize (Midorikawa Ryuuji) i Desarm (Saginuma Osamu) kapitanowie zespołów niższej rangi siedzieli cicho, gdyż woleli się nie wtrącać w takie sprzeczki, biorąc pod uwagę ich status i rangę, ale po usłyszeniu końcówki, nie wytrzymali i po prostu parsknęli śmiechem...
Burn powoli odwrócił się w ich stronę, a oni stali wmurowani w ziemię...w końcu z Burnem nie należy zadzierać...
-,,CO WAS TAK ŚMIESZY, CO?!?!" – i już miała zacząć się walka gdy, ktoś wszedł do pokoju...nikt inny jak Suzuno Fuusuke, czyli Gazel który w końcu dotarł do Sali Spotkań.
Jednak coś w nim było inne niż wcześniej...on już postanowił, że miłość do ojca to jedno!, ale nie zamierza krzywdzić innych ludzi, dla własnego biznesu.
Gazel .Pov
Gdy doszedłem do Sali Spotkań, już za drzwiami słyszałem krzyki Burna, heh nic nowego od kiedy nosi ten przeklęty meteoryt. Ja sam mam nie lada satysfakcję, że mój poziom gry dorównuje osobom wspomaganym przez kamień Aliea...tak dobrze słyszycie, ja swój kamień schowałem na dno szuflady jak tylko go otrzymałem, i zastąpiłem na koszulce zwykłym plastikiem, póki co jeszcze nikt się nie domyślił, ale to nieważne za kilka dni i tak mnie już tu nie będzie, będzie mi potrzebna tylko mała pomoc starego przyjaciela...
Wszedłem do Sali, a tam istny Armagedon!!! Burn gdy tylko mnie zobaczył podszedł do mnie i wziął za kołnierz przyciskając do ściany
-,, Co ty sobie myślisz co?!?, że jesteś taki wielki i nie musisz przychodzić na spotkania?!, HMM?!?"
Heh cały Burn, no cóż skoro kończę Z tym całym cyrkiem to mogę mieć przynajmniej trochę zabawy...niech do akcji wkroczy prawdziwy Suzuno Fuusuke!
3 osoba. POV
Gran, Reize i Desarm patrzyli się Na scenę która Rozgrywała się przed nimi. Takie rzeczy działy się często, Gazel zaraz obrazi Burna jakimś zimnym komentarzem, Burn będzie chciał mu przyłożyć i spotkania będą nici... nawet nie wiedzieli jak się mylili....
-,,Wybaczcie, wpadłem na IC i IQ i musiałem im w czymś pomóc, trochę też myślałem nad pewną rzeczą, ale już podjąłem decyzję i możemy spokojnie zacząć spotkanie" – powiedział Suzuno uśmiechając się tak słodko, że pozostali chłopcy zrobili się cali czerwoni, a szczęki opadły im do samej podłogi
-,,Zaczyna się robić ciekawie" – powiedział Gran gdy wszyscy kapitanowie usiedli, wciąż oszołomieni po tym co się stało
Zaczęli uzgadniać mecze, treningi i inne tajne rzeczy, wszyscy oprócz Gazela, który tylko siedział i uśmiechał się na myśl, że te informacje nie pozostaną tajemnicą zbyt długo... dla Endou, Raimona i jego ,,siostry" Hitomiko.
Po zakończonym spotkaniu cała 5 udała się do własnych pokoi, a wszyscy kapitanowie prócz Gaze... przepraszam teraz już na powrót Suzuno, rozmyślała co miał znaczyć nagły powrót prawdziwej osobowości kapitana Diamond Dust.
Burn leżał w łóżku i patrzył się w sufit...Gdy już zasypiał uronił jedną łzę i wyszeptał jedno słowo...
-,,Fuusuke..."
U Gazela:
Gazel Wszedł do swojego pokoju i wybrał numer ze swojego telefonu, dzwonił do pewnej osoby która jest dla niego jak brat, wiedział, że sama ostatnio miała problem związany z piłką nożną...
-,,Hej, Aphrodi... Tak to ja... Tak, też się cieszę, że cię słyszę braciszku *śmiech* Słuchaj mam małą sprawę, wyjaśnię ci wszystko jutro, spotkajmy się o 14:00, w pobliżu Oumihuary ok.?
Tak wiem, że to daleko, ale od czegoś masz te skrzydełka tak?...Jasne...Do zobaczenia..."
Suzuno rzucił się na łóżko i zasypiając wyszeptał:...
-,,Już jutro...wszystko się zmieni"
Hej tu ja!
Jak się podobało?
*odgłosy świerszczy*
No cóż, w mojej historii Midorikawa, Aphrodi, Suzuno i Nagumo znali się od dziecka ok.?
Pomieszkiwali razem w Korei przez kilka miesięcy, razem grali, a gdy wrócili do Japonii Aphrodi wpadł w kłopoty( Zeus, boska woda i.t.p) a reszta do Aliea Akademii.
Więc tak to wygląda, mam nadzieję że mimo wszystko się podobało!
~Bayo!
Reiko-chan
CZYTASZ
Czy można zmienić przeszłość? 🚫
Short Story[Zakończone] Dwóch przyjaciół z dzieciństwa...Czy jeden szalony plan ich ojca rozbije ich przyjaźń? A może nie są dla siebie tylko jak bracia? Czy Gazelle i Burn mogą być jeszcze tylko Suzuno Fuusuke i Nagumo Haruyą? A co z Afuro, Mido i Hiroto? Ja...