Cały zespół stał wpatrując się w Aphrodiego w szoku...Cisza nie mogła jednak trwać zbyt długo, w końcu jest tam Endou
-A – A – APHRODI, CO TY TUTAJ ROBISZ?!, ŚLEDZISZ NAS?!, CZEGO JESZCZE CHCESZ?!
Terumi stał wpatrując się w szoku w niezbyt przyjaźnie nastawiony zespół Raimona. Cofnął się o krok, a Endou widząc to zmienił wyraz twarzy na bardziej zmęczony...
-Przepraszam Aphrodi...Ja tylko...Przed chwilą graliśmy mecz i znowu poczułem, że ktoś zdradził moje zaufanie i...
-...Wiem-wciął mu się w zdanie Affo- Chciałbym wam coś powiedzieć...jeżeli mi pozwolicie
Wszyscy wpatrywali się w niego, niektórzy z nich nie znali go jeszcze, ale Suzuno dalej siedzący w krzakach trzymał za niego kciuki.
-SŁUCHAJCIE! Dla tych którzy nie wiedzą nazywam się Afuro Terumi, ale możecie nazywać mnie Aphrodi. Grałem zespole Liceum Zeusa, i ...piłem Boską wodę, taki niezbyt legalny wspomagacz *wszystkim opadł pot*
No cóż, TAK JAKBY też zmasakrowałem Akademię Królewską i część Raimona, ale dzisiaj...chcę was wszystkich PRZEPROSIĆ!! Ja naprawdę nie chciałem żeby to tak wyszło...Przez większość swojego życia mieszkałem w... a z resztą po prostu nie mieszkałem w Japonii i gdy wróciłem na lotnisku już czekał na mnie Dark i...
Każdy patrzył się na niego z nie małym szokiem, Terumiemu zaczęły się tworzyć łzy w kącikach oczu.
Nagle poczuł na ramieniu czyjąś rękę, spojrzał w górę, a przed nim stał Mark
Nagle odezwał się... Bobby
-Aphrodi, słuchaj myślę, że każdy się ze mną zgodzi, że twoje przeprosiny są szczere...
-WYBACZAMY CI!!
Afurko stał i patrzył na nich będąc najszczęśliwszy na świecie, i uśmiechnięty od ucha do ucha.
Mark- Aphrodi ? Czy chcesz dołączyć do drużyny?
Wszyscy patrzyli na niego z wyczekiwaniem...
-...Jasne, że tak! Ale... *tu sporzał na trenerkę* chciałbym wam kogoś przedstawić i ...ta osoba wyjaśni wam parę rzeczy
Nikt nie wiedział co powiedzieć, w końcu Aphrodi krzyknął do krzaków:
-Chodź już! Pora na ciebie!
Endou Pov.
Nikt nie wiedział o co chodzi Afuro...ale nagle zza krzaków wyszedł chłopak, srebrnowłosy o błękitnych można by powiedzieć lodowych oczach.
Ubrany był w fioletową bluzę, a na twarzy gościł uroczy uśmiech.
Spojrzałem na resztę prawie każdy się rumienił,ale...
W jego ręku była... piłka kosmitów??!?!?
Teraz chyba każdy już to zauważył...
3 osoba Pov.
Nagle przed wszystkich wyszła trenerka Hitomiko...
-...Fuusuke?
-Miło cię znów widzieć...nii-chan
...
-EEEEEEEE!!?!?!?!?
~Jej, mam nadzieję że się podobało, piszcie komentarze co sądzicie i co chcielibyście w następnym rozdziale, mam już plan
~Papatki!!!
Wasza Reiko
CZYTASZ
Czy można zmienić przeszłość? 🚫
Kurzgeschichten[Zakończone] Dwóch przyjaciół z dzieciństwa...Czy jeden szalony plan ich ojca rozbije ich przyjaźń? A może nie są dla siebie tylko jak bracia? Czy Gazelle i Burn mogą być jeszcze tylko Suzuno Fuusuke i Nagumo Haruyą? A co z Afuro, Mido i Hiroto? Ja...