Dziennik z życia Katy[Zakończone]

Rozdział 2 Meteformoza i 2 dni w spa

Dziś jest 11 maja . Nareszcie weekend . Wstałam o godzinie 9.00 . Spakowałam walizkę . Ubrałam się w miętową bluzkę i czarne  spodnie do tego czarne szpilki . Zeszłam na śniadanie i zjadłam jajecznicę . Po posiłku razem z Alex , Lolą i Osi udaliśmy się na lotnisko . Po 2 godzinach siedzieliśmy już w samolocie . Lecieliśmy bardzo długo bo aż do Grecji . Wysiedliśmy z samolotu i zamówiłam taksówkę. Po 2 godzinach byliśmy już w spa . Spa miało również hotel . Ja miałam pokój razem z Osi a Lola i Alex razem . Nasz pokój był wielki miał łazienkę , sypialnia , garderoba i siłowanie xd . Przebrałam się w to :

I poszliśmy zjeść coś . Weszliśmy do jadalni . Ja zjadłam pizzce
a dziewczyny makaron z czymś . Po zjedzeniu obiadu poszłam do  fryzjerki ale później się dowiecie po co .

Kilka godzin później...
- Skończyłam !!
- Dziękuję . Ile płacę ?
- 100 złoty .
- Proszę . Do widzenia .
- Do widzenia .

Dlaczego poszłam do fryzjera ? Chciałam inną się siebie . Już nie jestem nastolatką . Tylko kobietą która ma 2 dzieci a 3 w drodze . Tak jestem w ciąży .

Teraz wyglądam tak :

Wiem ,że nie każdemu się spodoba ale mi na pewno . Od fryzjera wróciłam do pokoju . Osi nie było znalazłam tylko karteczkę .

Katy
Jakby co jesteśmy z dziewczynami na basenie . Piętro - 10 .

Wbiegłam do garderoby i ubrałam strój kąpielowy . Założyłam szlafrok i zjechałam windą na basen . Dziewczyny zamówiły drinki z alkoholem ale mocne . Dziewczyny były pod wrażeniem mojej fryzury :-)  Siedzieliśmy na tym basenie do godziny 22.30 . Chyba usnęłam z dziewczynami na leżakach .

************************2 dzień *******************************
Wstałam o godzinie 11.30 w Łóżku . Byłam zdziwiona dlaczego nie na basenie a w pokoju . Poszłam do garderoby i ubrałam to co wczoraj . Zeszłam do jadalni bez makijażu . Choć wiem ,że gazety zrobią mi dużo zdjęć . Zjadłam jajecznicę i drożdżówkę . Było pyszne . Po posiłku przebrałam się w szlafrok i razem z Lolą poszłyśmy na masaż z kamieni . Masaż trwał 2 godziny . Po nim byłam zrelaksowana . Następnie Osi powiedział ,że idzie do klubu i mam wyglądać na milion dolarów . Weszłam do sypialni i zaczęłam czytać książkę . Tak mi się czytało , że zapomniałam o klubie . Miałam 30 minut na wyszykowanie się . Na godzinę 19.30 mamy być w klubie . Ubrałam to :

I zrobiłam mocny makijaż i loki . Po 30 minutach znalazłam się w limuzynie . Dojechaliśmy do klubu i jakiś mężczyzna zaprowadził nas do część do której nikt nie może się dostać . Był tam barman , stół i krzesła , scena  i toaleta . Była ucieszona ,że nikt mi nie zrobi zdjęcia . Po 3 godzinach rozbawiłysmy się na maxsa . Do tego stopnia ,że zaczęłam śpiewać tak głośno ,że nie mogłam mówić .

Następnego dnia ...
- Pomocy chce lek !
- Masz - dała mi Lola .
- Nie zły mam głos ?
- Coś mówiłaś . Nic nie słyszę . Żart . Starcilas głos .
- Oby ten ktoś który jest w brzuchu nie miał tak głupich pomysłów jak my .
- Oby !!

Po 2 godzinach znalazłam się w samolocie i wyjeżdżam do USA .