Czas zdobyć świat-inazuma eleven (Zawieszone)

mecz eliminacyjmy cz.2

Pov Mark
Kiedy się odwruciłem zobaczyłem piłkę która leci w strone Jude'a. Nikt z nas nie zdążył zaeragować. Na całe szczęście zdąrzył kopnąć piłkę tam z kąt przyleciała. I w tedy zamarłem. Osobą która kopnęła piłkę był Fudo.
-Fudo! Co ty tu robisz?!
-To samo co ty. Ale wierz w piłke i tak jestem leprzy.
-Co?!
-Uspokujcie się.
-Ale Mark nie pamiętarz co on zrobił?
-Pamiętam,ale nietylko on źle postąpił. E,bez urazy Hiroto,Asuna,Midorikawa.
Pov.Asuna
-Pamiętam,ale nie tylko on źle postąpił. E,bez urazy Hiroto,Asuna,Midorikawa.
-Nie ma sprawy.-odpowiedzieliśmy razem jednak w głębi było mi przykro. Dalej obwiniam się za to co się stało.
Drzwi gwałtownie się uchyliły,a w nich staną trener Hibiki.
-Widzę że wszyscy są.
-Tak!
-A więc. Jak już pewnie wiecie za kilka dni rozpoczyna się turniej światowy który wyłania najleprzą drużyne w kraju. A wy moi drodzy jesteście kandydatami aby reprezentować na nim Japonie. Teraz zostaniecie podzieleni na dwie grupy A i B. Teraz wyczytam składy. Grupa A to:
-Mark
-Someoka
-Sakuma
-Hijikata
-Fubuki
-Tsunami
-Max
-Hiroto
-Asuna
-Jack
-I Tobitaka
- Hai!
Grupa B:
-Jude
-Kogure
-Kazemoru
-Fudo
-Axel
-Shadow
-Tachimukai
-Midorikawa
-Tod
-Toramaru
-Issac
-Hai!
-Mark i Jude będziecie kapitanami swoich drużyn. Mecz odbędzie się za dwa dni. Przyłużcie się bo z pośrud was wybierzemy najleprzą szesnastke.

Pov Jude
Jest wieczur a ja aktualnie jestem nad rzeką i zastanawiam się jak to będzie grać z Fudo w jednej drużynie. W pewnym momencie usłyszałem za sobą kroki a kiedy się odwruciłem zobaczyłem Marka.
-O hej Jude. Co ty tu robisz?
- Myśle o tym wszystkim. Poco Fudo został wybrany?
- Martwisz się mam racje?
- Tak. Nie potrafie mu zaufać widze w nim Darka.
-Nie martw się trener nie ściągną by go gdyby miał takie same zamiary jak Dark.
-Morze masz racje Mark. Dziękuje ci,a i jutro zaklepuje boisko nad rzeką.
-Ha. Niech ci będzie. To do narazie.
-Narazie Mark.