czas wyjazdu cz.1

221 7 2
                                    

Jesteśmy już w samolocie. Ostatnimi czasy wiele sie działo. Na przykład rozegraliśmy mecz towarzyski przeciwko suzuno i nagumo oraz aphrodiemu i jego drużynie Fire Dragon. Walka była zacięta. Wynik to 4:3 dla Inazumy Japan. Potem desarm wraz z trenerką hitomiko chcieli z nami walczyć o to która drożyna będzie reprezentować Japonie. Ale i tak wygraliśmy. Za to dziś wylatujemy na wyspe piłki nożnej Liocott island. Już nie mogę się doczekać ale z tego co widze to nie tylko ja. Mark już nie umie usiedzieć w jednym miejscu dłużej niż 30 sekund. Reszta miała podobnie Darren i Scotty podziwiali widoki. Za to Harley nie wyglądał za dobrze.
-E Harley wszystko gra?
-Jasne. Tylko sprowadźcie mnie z powrotem na ziemie!!
-Hej patrzcie już widać wyspe.-krzykną podekscytowany Mark.
Wyjżałam przez szybe i zaniemówiłam. Wyspa była naprawde cudowna.Chwile później wylądowaliśmy. Do naszego jakby hotelu jechaliśmy busem. Po drodze mijaliśmy rużne tereny innych krajów takich jak na przykład Włochy. Chłopak który był kapitanem miał tal dobrą oriętacje na boisku. Wiedział co działo się za nim nawet tam nie patrząc. Niesamowite.

Czas zdobyć świat-inazuma eleven (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz