Otworzyłam oczy,
Płaczą.
Czemu płaczą?
Czemu płaczesz?
Dalej płaczą.
Pomachałam dłonią przed ich twarzami,
Dalej płaczą.
Czemu płaczą?
Usiadłam, wstałam, obróciłam się na pięcie,
Dalej płaczą.
Czemu płaczą?
Ktoś dotknął mojego ramienia,
Blask nie pozwolił rozpoznać rysów twarzy.
Co widzisz?
Co widzę?
Siebie widzę, jak leżę, a oni płaczą.
Poklepał raz jeszcze po ramieniu,
I odszedł.
Dalej płaczą.
Czemu płaczą?
Co widzą?
CZYTASZ
Wiersze spod czarnego pióra
PoetryWszystkie myśli Te złe i dobre, Wszystkie emocje Te złe i dobre, Przelewam na papier. I tak oto powstają... Wiersze spod czarnego pióra.