Sala kinowa
Wszyscy wchodzą
Zajmują miejsca
Od czasu do czasu
Szepcząc o czymś
Wchodzę i ja
Zajmuję miejsce
I czekam na film
Po długich reklamach
Nie potrzebnych zupełnie
W końcu
Zaczyna się
To był bardzo
Wzruszający seans
Nie wstydziłam się bo
Było ciemno
Łzy ciekły mi ciurkiem
Z oczu
Nie miałam husteczek
Lekko zaczerwieniona twarz
I oczy
Coś mnie jeszcze zaskoczy?
Tak
Gdy zapalili światła
Rozejrzałam się po sali
Nawet po tych ludziach
W oddali
Nie płakał nikt
Wzięli rzeczy
I wyszli wesoło gaworząc
A ja siedziałam w fotelu
Łzy kapały na bluzkę
Ukryłam twarz w dłoniach
Jak dzisiejszy człowiek
Może być tak
Zatwardziały
To też mnie boli
Płaczą na tandetnych
Dramatach
Bo tak wypada
A na zwyczajnym filmie
Na którym niektórzy
Mieli szansę się wychować
Nie płakał nikt
Bo tak nie wypada
To przykre
I godne łez../01.08.2018/
CZYTASZ
Zagubiona wśród słów ☑
PoetryCzyli moje wiersze Pisze dziewczyna definitywnie zagubiona w swoim życiu~ --------------------------------------------- [07.07.2018 - 27.10.2018] --------------------------------------------- #47 poezja (09.07.2018) #37 poezja (10.07.2018) #32 poez...