#6

6 1 0
                                    

-Przykro mi, ale się spóźniłaś. Alexandra nie wytrzymała i godzinę temu wyskoczyła z czwartego piętra. Zginęła na miejscu.

     Poczułam jak uginają się pode mną nogi. Nie potrafiłam w to uwierzyć. To wszystko moja wina. To ja poszłam na policję. To ja ją oskarżyłam.  To przeze mnie Alex trafiła do psychiatryka. To przeze mnie się zabiła. Gdybym z nią porozmawiała, może by jeszcze żyła. Jak mogłam być taka głupia?

     Wpatrywałam się przed siebie. To wszystko było tak bardzo nierealne. Znienawidziłam się.

     Mimo, że od tego zdarzenia minęło pięć miesięcy, nadal nie mogę się pozbierać. Z każdym dniem jest coraz gorzej.  Wszystko przypomina mi Alexandrę. Nie umiem oddalić od siebie myśli, że to ja ją zabiłam. Ta piękna dziewczyna śni mi się noc w noc. Widzę ją,  jak tylko zamykam oczy. Codziennie w snach ona stoi na krawędzi przepaści , a ja ją spycham.

     Odpowiedziałam wam tą historię, abyście mnie zrozumieli. Nie bądźcie na siebie źli. To, co za chwilę się wydarzy to tylko i wyłączenie moja wina. Proszę, zaopiekujcie się moją papugą, a rzeczy oddajcie potrzebującym. Może chociaż w małej części zadośćuczynię swoje czyny. Pamiętajcie, że bardzo was kocham. Wiem, że wy też mnie kochacie. Nie potrafię jednak ciągnąć tego wszystkiego dłużej.
Przepraszam.

Emma.

☆☆☆☆☆
No to dotarliśmy do końca.
Mam nadzieję, że się podobało:)
Zapraszam na moje inne opowieści

☆ = dodatkowa motywacja

Pa!

Only One Reason //ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz