Biegnę ile sił w nogach. Moje życie zależy od niego. Nie pozwolę mu tego zniszczyć. Zabij. Nie chcę go zabijać, nie zrobię tego. Doganiam go. Widzę strach w oczach mieszkańców, o nie znowu to samo. Znowu widzą we mnie potwora, czy ja tak dużo chce? Jedyne czego pragnę to żyć, żyć jak normalny człowiek, którym nie jestem. Zabij, zabij, zabij..! Słyszę głos w moje głowie, czy to ja? Doganiam go, łapię go za rękę i powalam. Nim się spostrzegłam, zaczęłam go dusić. Oszołomiona puściłam go. Jego oczy.. widać było w nich tylko strach. Potwór.. to jego ostatnie słowa?
CZYTASZ
Potwór, który chciał być człowiekiem.
ContoJestem normalną dziewczyną, mam 17 lat, wspaniałą i kochającą rodzinę, wspaniałych przyjaciół, żyje pełnią życia.. Heh, to tak oczywiste kłamstwo, że aż sama bym w to uwierzyła, gdybym się nie znała.