Chłopaki poszli ty zostałaś sama...wzięłaś scyzoryk i zaczęłaś robić...na rękach kreski....zobaczyłaś ostatni raz na księżyc i wodę...
[P]-"Och jakie to życie jest piękne...tyle gwiazd..na niebie...ale zarazem smutno mi...znalazłam się pomiędzy mordercami...nie wiem o czym już myśleć...eh...życie...jest takie piękne...ale szkoda...że mam pustkę...nie wiem z jakiego powodu...a może przez to że jestem za młoda...aby odchodzić..."*przestałaś się ciąć...poleciała ci łza*
[J]-A gdzie moja księżniczka ucieka....
[P]-O Jeff...o hejka...co ym nic...patrzę na gwiazdy....^^
[J]-Ahaaaaaaaaaa... :/ moja kochana księżniczka...*przytulił cie*
[P]-Hehe...^^Jeffrey czemu mnie wybrałeś...?
[J]-Bo jesteś najseksowniejszą...księżniczką jaką znalazłem...^^
[P]-Och dziękuje Jeffrey...XD
[J]-No a nie...XD....
Pocałował cie namiętnie a do was przyszli prox.... :/
[H,T i M]-Uuuuuuu.....ulala....fiu fiu....
[J]-Czego...?
[M]-Niczego...to jak co wybierasz... ?
[P]-Hehe...Jeff spokojnie oni tylko przyszli mi dać do zjedzenia...XD....to co tam macie...^^
[H]-Hmmmm...S-sernik....G-gofry....N-nerki.....K-kanapki.....S-Słodycze.....L-lizaki....^^
[P]-A mogę lizaczki wybrać...XD...
[H]-J-jasne....^^
Hoodie podał ci lizaki....Otworzyłaś je i zaczęłaś lizać....Tak że chłopaków nakręcało to jak ty liżesz te lizaki....Aż się poślinili a ty tylko się śmiałaś....
[P]-Co nie liżecie tak lizaczków...XD XP*kolejny raz polizałaś*
[J]-Wygląda tak smakowicie jak ty liżesz...
[P]-Dziękuje....chcesz troszkę...XD...to se kup bo ode mnie nie dostaniesz....XD
[J]-Mmmm...ja se poczekam do wieczora.....będę ja cię tak lizał....wiesz że cię to czeka....( ͡° ͜ʖ ͡°)
[P]-O.O...o nie nie...nie dam ci się...XD...musisz mnie złapać księżniczko...XD
[J]-Mhymhy to ty jesteś księżniczką...( ͡° ͜ʖ ͡°) i to moją.....( ͡° ͜ʖ ͡°)...
[T.T]-A gdzie popcorn....?
[M]-Hahaha...właśnie Hoodi siadaj z nami i oglądaj...ucieczkę....XD...Pati....XD
[H]-J-już....XD
[P]-Nie pomożecie....XD
[H,T i M]-Eeeeee...nie....XD
Upadłaś na ziemie....po dłuuugiej bieganinie...i odkryło się...co zrobiłaś.... :/
[J]-Patii...!!...Ty krawawisz...O.O....!!
[P]-Ojej.... *zagryzłaś dolną część wargę* przepraszam...ja to sobie zrobiłam....ale nie martw się...zawsze tak robię... :/
[J]-T^T....czemu...mi to zrobiłaś...T^T....pokaż tą rękę...T^T...
[P]-Jeffrey ogar się nic mi nie jest i nie dam ci obejrzeć mojej ręki... :/
Proxy podbiegli do ciebie....i próbowali cie trzymać...ale ty się szarpałaś...na wszystkie strony.....a potem zapłonęłaś żywym ogniem....i się sama wystraszyłaś....(O.O)