Jimin pofrunął w pizduuu do domu V.
Gdy już dotarł na miejsce, wszedł do pokoju w którym siedział jego przyjaciel.- Co tak długo Jimineczka?
-No wiesz musiałem się jakoś ubrać, a ostatnio zauważyłem,że nie mam w czym chodzić D R A M A T.
- Jak to nie masz w czym chodzić? Widziałem twoją szafę. Najebane tyle ubrań, że nawet w sklepie tyle nie ma
-To ty chyba do jakichś biednych sklepów chodzisz pff
- Dobra mniejsza o ciuchy, Jimina kiedy ty sb jakąś wróżkę znajdziesz? Latasz po całym królestwie a dalej samotny.
- Nie chcę żadnej wróżki.
- No weź Jimineczka, zastanów się. Na przykład siostra Kuchmistrza Jina, taka wróżka ŻE OHOHO
-Ta Garnka? Patelnia? Jak jej tam było?
- Dzbanka
- Aaa no tak, niee dzięki jakoś mi się nie podoba.
- A może ty wolisz facetów??
- Chyba ostatnio wciągnąłeś za dużo wróżkowego pyłu debilu
- Ciii! Nie tak głośno Jimin, nikt nie może wiedzieć że mam pyłek. Jasne?
-Jasne.
-To jak nie wróżki i Wróżkowie to może Elfy?
- Nie dzięki, jestem szczęśliwy sam. A poza tym mam swoje papryczki one mi wystarczą.
CZYTASZ
🧚Jimineczka i Mroczny Wróżek 🧚 [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction❗ZA USZKODZENIA PSYCHIKI NIE ODPOWIADAM XD❗ Jimin to uroczy wróżek z małą różdżką,władający małymi papryczkami Yoongi to tytułowy Mroczny Wróżek, bad boy Jak potoczy się los tych bohaterów?