🧚3🧚

3.7K 259 253
                                    

Jimin pofrunął w pizduuu do domu V.
Gdy już dotarł na miejsce, wszedł do pokoju w którym siedział jego przyjaciel.

- Co tak długo Jimineczka?

-No wiesz musiałem się jakoś ubrać, a ostatnio zauważyłem,że nie mam w czym chodzić D R A M A T.

- Jak to nie masz w czym chodzić? Widziałem twoją szafę. Najebane tyle ubrań, że nawet w sklepie tyle nie ma

-To ty chyba do jakichś biednych  sklepów chodzisz pff

- Dobra mniejsza o ciuchy, Jimina kiedy ty sb jakąś wróżkę znajdziesz? Latasz po całym królestwie a dalej samotny.

- Nie chcę żadnej wróżki.

- No weź Jimineczka, zastanów się. Na przykład siostra  Kuchmistrza Jina, taka wróżka ŻE OHOHO

-Ta Garnka? Patelnia? Jak jej tam było?

- Dzbanka

- Aaa no tak, niee dzięki jakoś mi się nie podoba.

- A może ty wolisz facetów??

- Chyba ostatnio wciągnąłeś za dużo wróżkowego pyłu debilu

- Ciii! Nie tak głośno Jimin, nikt nie może wiedzieć że mam pyłek. Jasne?

-Jasne.

-To jak nie wróżki i Wróżkowie to może Elfy?

- Nie dzięki, jestem szczęśliwy sam. A poza tym mam swoje papryczki one mi wystarczą.

🧚Jimineczka i Mroczny Wróżek 🧚  [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz