Yoongi w dalszym ciągu stał na polu papryczkowym.
"Gdzie to chuja pufnął ten głupek?* Myślał mężczyzna.
W tym samym czasie Jimin siedział spokojnie w domu.
Sztuczki ze znikaniem nauczył go V.
Żeby ją wykonać trzeba nawpierdalać się fasolki od Jina, JAK JEBNIE TO PUUF i spierdalasz przed smrodem. MAGIA.Gdy tylko Jimineczka przypomniał sobie o Jinie od razu pomyślał żeby się z nim spotkać.
Jak pomyślał tak zrobił, pofrunął do domu kucharza.
Gdy dotarł na miejsce jego oczom ukazała się siostra Kuchmistrza Jina, Dzbanka.
Była to wróżka średniego wzrostu o długich, ciemno brązowych włosach, kształtnych czerwonych ustach i delikatnych, niebieskich skrzydłach.
Jak to V powiedział "[...]taka wróżka ŻE OHOHO."Na twarzy Jimina pojawił się delikatny rumieniec.
-H-hej...- ledwo z siebie wyksztusił
- Hejka, chcesz coś zjeść czy porozmawiać z moim bratem?
- Chciałbym Zjeść twojego brata i przy okazji porozmawiać z jedzeniem
-Co?
-Znaczy porozmawiać z twoim bratem i przy okazji coś zjeść
- Okey... JIN JAKIŚ PSYCHOL DO CIEBIE!
Jimin siedział w restauracji Jina, zajadał się swoją ulubioną potrawą i rozmawiał z przyjacielem.
CZYTASZ
🧚Jimineczka i Mroczny Wróżek 🧚 [ZAKOŃCZONE]
Hayran Kurgu❗ZA USZKODZENIA PSYCHIKI NIE ODPOWIADAM XD❗ Jimin to uroczy wróżek z małą różdżką,władający małymi papryczkami Yoongi to tytułowy Mroczny Wróżek, bad boy Jak potoczy się los tych bohaterów?