🧚Jimineczka i Mroczny Wróżek 🧚 [ZAKOŃCZONE]

🧚8🧚

*Mroczny Wróżek Yoongi*

Yoongi wrócił do swojego Królestwa.
Cały czas myślał o tym wróżchujku który mu spierdolił.

"Do końca życia będę pamiętał ten smród który został po tym jak zrobił PUF"- myślał.

Wróżek wpadł na pewien pomysł, słyszał że w Królestwie jest jeden upadły Wróżek, który zajmuje się porywaniem/polowaniem na wróżki,elfy i inne pojebańce.

"A gdyby tak trochę nastraszyć tego małego motylka?" - mruczał pod nosem.

Przemierzał spokojnie ulice Królestwa. Chodzenie tutaj samemu było niebezpieczne, na każdym kroku można wpaść na kogoś kto z przyjemnością przypierdoli ci za nic.

Gdy przechodził obok jednej z ciemnych, opuszczonych uliczek zauważył wysokiego mężczyznę z fioletowymi poszarpanymi skrzydłami, uszami podobnymi do elfa i rogami na głowie (Czemu miał rogi? Chuj wie. Może taka moda?)

Mężczyzna handlował (nielegalnie) wróżkowym pyłkiem.

Yoongi nie wachając się wszedł w uliczkę i podszedł do Wróżka.

-Czego chcesz?

-Szukam Namjoona, mam do niego sprawę

-Dobrze trafiłeś, jaką masz do mnie sprawę?

- Jest jeden taki przydupas z Dobrego Królestwa, chciałbym go trochę nastraszyć

-Mam się tym zająć sam czy wysłać moje kurwibąki?

- To już zostawiam tobie, zrobisz co będziesz chciał

-Dobra

Yoongi opisał Namjoonowi wygląd chłopaka, uzgodnili cenę za pracę, po czym wróżek wrócił do domu zostawiając Namjoona w ciemnej uliczce.