chwila

612 51 19
                                    

nasza pierwsza rozmowa trwała chwilę.

na jej wspomnienie moje gardło zaciska się tak mocno, że boli, jednak krzywda fizyczna sprawia mi przyjemność, bo sprawia, że zapominam o cierpieniu na jakie mnie skazałeś, zostawiajac mnie.

w tamtych czasach miałeś jeszcze puszyste włosy, nieskażone farbowaniem, do którego cię namówiłem.

twój uśmiech był piękniejszy niż najśliczniejszy krajobraz, a jego blask onieśmielał samo słońce, które się schowało za chmurami, gdy się po raz pierwszy do mnie odezwałeś.

nazwałeś mnie kluską i dotknąłeś palcem wskazującym mojego policzka.

twoja dusza dotknęła wtedy mojego serca, które zabiło mocniej niż kiedykolwiek wcześniej.

czekałem na ciebie dwadzieścia lat.

a moje serce zmiażdżyłeś w chwilę.

mam zły humor, niech mnie ktoś przytuli:(

always | m.yg x p.jmOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz