miesiąc mi wystarczył, żeby wyznać ci miłość.
spojrzałeś na mnie przestraszony, kiedy złapałem cię za policzki i z pasją wyrecytowałem każdą rzecz oraz cechę, która sprawiała, że szalałem przez uczucie rosnące we mnie.
powiedziałeś mi, że nie rozumiem czym jest prawdziwe zakochanie, a ja cię wyśmiałem.
pierwszy i ostatni raz się z tobą nie zgodziłem.
— po prostu wiem. patrzę na ciebie, a moje serce rośnie, gdy w moim umyśle pojawia się jaskrawy, neonowy napis „miłość mojego życia".
nie zrozumiałeś.
zresztą jak mógłbyś, skoro nigdy nie zasmakowałeś prawdziwej miłości, będąc zbyt zakochanym w sobie, aby pomieścić w sercu kogoś innego?
nie chcę kochać narcystycznego egoisty.
ale serce nie sługa.
nestem najebana w chuj widc daje ten rozdzsial dla wad kc
CZYTASZ
always | m.yg x p.jm
Fiksi Penggemarobiecałeś, że mnie nie zostawisz, a obudziłem się bez ciebie.