Śmierć 28 - Konkurs, czyli Sasuke o beztalenciu różowej

301 72 16
                                    

Autor: Youki_sama


Sakura ze swoimi "przyjaciółmi" postanowiła zrobić konkurs talentów. Oczywiście postanowiła zaprezentować swoje "specjalne" umiejętności i po wyjściu na scenę zaczęła twerkować. Większość osób zniesmaczona widokiem udała się z powrotem do swoich posiadłości. Koniec końców została tylko grupka osób, z którą (jak jej się wydawało) miała głębsze relacje. Wśród zgromadzonych znajdował się tak dobrze każdemu znany emo do potęgi dziesiątej - SASUKE-KUN!!!!!!!!!!11111

Brunet prychnął i zwracając się do stojącego obok Nejiego zaczął obgadywać tę śmierdzącą sardynkę z balonówką na łbie.

- Jakby chociaż miała czym ruszać to może i bym to zniósł... - powiedział do długowłosego na co ten mu przytaknął

Landryna słysząc opinie ukochanego na temat jej "talentu" rozbeczała się nie na żarty i pobiegła do domu parę razy zaliczając pocałunek z chodnikiem. Postanowiła pociąć się mydłem w płynie. Gdy znalazła się w łazience łzy tak bardzo zasłoniły jej widok, że pomyliła mydło z golarką swojego ojca i ostre żyletki wylądowały na jej żyłach tnąc je głęboko.

Sakurwa wykrwawiła sie nad zlewem, a jej krew spłynęła do ścieków (zanieczyszczając je jeszcze bardziej).

101 Sposobów Śmierci SakuryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz