7.

367 29 1
                                    

Rano.

Obudził ja dźwięk telefonu.

Wyjela go spod poduszki.

Sms.

Od Luke'a .

Hej ksiezniczko. chciałbym z tobą pogadać. Możemy się spotkać?

Ksiezniczko...

Napisał do niej.

Cieszyła się.

Oczywiście ze tak Lukey. O 13 w parku?

Czekała na odpowiedź.

Jasnexx

Niby nic a sprawia ze ludzie się uśmiechają.

Fanfictions || l.hemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz