|| S I E D E M N A Ś C I E ||

2.3K 60 45
                                    

"Gdy przyprowadzisz do domu bezdomnego kota"

Anglia

Może lepiej zacznijmy od tego jak go tam przyprowadzisz. Wiesz dobrze że anglik niezbyt lubi zwierzęta, więc jeśli przyprowadzisz go tak poprostu to nie dość że czeka cię kazanie na temat zarazków itd to na dodatek kot wyleci spowrotem na ulicę. Dlatego spędziłaś kilka chwil na rozmyślaniu nad tym i głaskaniu kota. Gdy opracowałaś plan, wzięłaś kota i pędem pobiegłaś do domu. Miałaś szczęście bo dzisiaj dłużej pracował więc niczego nie powinien zauważyć. Zabrałaś go to pokoju. Dałaś mleka i trochę go umyłaś bo faktycznie był brudny. Po jakimś czasie usiadłaś do swojego laptopa i zamówiłaś wszystkie potrzebne rzeczy. Mogłaś wyjść z domu i to zrobić, ale nie chciałaś zostawiać biednego kota samego z powracającym zaraz Arthurem. Gdy wrócił wyglądał na zmęczonego. Przyszedł do ciebie by się przywitać. Ponieważ gotowałaś właśnie obiad, objął cię w pasie od tyłu i pocałował w policzek. Potem poszłedł do salonu by usiąść na kanapie i odpocząć. Nagle ku jego zdumieniu, na jego kolana wskoczył mały czarny kot. Popatrzył na niego ze zdziwieniem i przetarł oczy w geście niedowierzania.

-Kochanie?-zawołał na tyle głośno abyś go usłyszała.

Od razu wyjrzałaś z kuchni- Tak?

-Czy t-to kot?-zapytał nadal nie dowierzając.

-Tak...

-Ale- - niedokończył bo schowałaś się znowu w kuchni. Mężczyzna westchnął i zaczął głaskać kota po łebku, ten zamruczał przymykając oczka.

-Tylko ten jeden raz.-dodał szeptem.

I tak właśnie kociak został.

Ameryka

Przyniosła kota akurat kiedy grał w swoje ukochane gry, więc nawet nie zauważył że cokolwiek przyniosłaś. Kota nakarmiłaś i umyłaś, więc maszerował sobie dumnie po domu. Poszłaś więc do swojego chłopaka i usiadłaś koło niego. Położyłaś mu głowę na ramieniu i patrzyłaś jak sobie gra. Siedzieliście tak z kilka godzin aż w końcu zasneliście. Następnego dnia obudziłaś się przed nim, więc posprzątałaś dom, nakarmiłaś kota i zrobiłaś śniadanie. I dopiero po posiłku Alfred spostrzegł zwierzaka który śpi sobie na kanapie. Lekko zdziwiony usiadł koło niego i zaczął go głaskać.

-Emm...od kiedy my mamy kota?-zapytał.

-Od wczoraj.-i już więcej nie rozmawialiście na ten temat, bo chłopak dobrze wiedział że kłótnia zejdzie na to że zwraca na ciebie zbyt mało uwagi.

Polska

Gdy znalazłaś kota bez zastanowienia wziełaś go do domu, wiedziałaś że twój chłopak uwielbia zwierzęta i nie będzie miał nic przeciwko. Wręcz przeciwnie, Będzie ucieszony jak dziecko! I tak wracałaś z zakupów więc jak coś miałaś plan B by przekupić go paluszkami. Wróciłaś do domu, a Feliksa jeszcze nie było bo poszedł do Torys'a. Więc nakarmiłaś zwierzątko, umyłaś je i zawiązałaś na jego szyji różową wstążkę. Gdy nareszcie wrócił rzuciłaś mu się na szyję. On jedynie zachichotał i cię przytulił. Gdy wyplątaliście się ze swoich objęć złapałaś go za nadgarstek i pociągnęłaś go w stronę salonu gdzie spał kotek.

-Zamknij oczy!~To niespodzianka.

Chłopak zrobił co mu kazałaś, a gdy byliście już na miejscu otworzył je. I faktycznie gdy zobaczył czarnego kotka z różową wstążką odrazu się ucieszył i do niego podbiegł.

🌈 Zaglibiste Preferencje Z  Hetalii !🌈√Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz